Witam,
bardzo proszę o pomoc w wyborze MINI dla żony do poobijania po mieście.

Znalazłem takie cuda:
1. Piła - http://otomoto.pl/mini-cooper-mar-max-p ... 20735.html
2. Włocławek - http://otomoto.pl/mini-one-pewne-auto-i ... 17819.html

Czy ktoś z szanownych Forumowiczów może ma jakieś spostrzeżenia na temat w/w?

Pozdrawiam
Nowy fan Mini

Witaj,
jeśli chodzi o:
- 1 ogłoszenie (Piła) - Samochód od handlarza, do tego widać zarysowania i niewielkie wgniecenia. Ktoś w ogłoszeniu wstawia 116KM a w opisie 130KM..?! Ogólnie nie polecam.
- 2 ogłoszenie (Włocławek) - tu już trochę lepiej. Widać, że picowany pod sprzedaż. Zastanawia mnie tylko antena - nie wiem czy były takie montowane od nowości w R50. Może ktoś wie?
To tylko moja ocena. Gdybym miał któryś z nich oglądać to tylko ten 2.

Pozdrawiam

Bzyq pisze:Witaj,
jeśli chodzi o:
- 1 ogłoszenie (Piła) - Samochód od handlarza, do tego widać zarysowania i niewielkie wgniecenia. Ktoś w ogłoszeniu wstawia 116KM a w opisie 130KM..?! Ogólnie nie polecam.
- 2 ogłoszenie (Włocławek) - tu już trochę lepiej. Widać, że picowany pod sprzedaż. Zastanawia mnie tylko antena - nie wiem czy były takie montowane od nowości w R50. Może ktoś wie?
To tylko moja ocena. Gdybym miał któryś z nich oglądać to tylko ten 2.

Pozdrawiam

Antena raczej zmieniana takie sa w bmkach bez odstajacej anteny

ale pierwszy ma ekonomiczny silnik

Obydwa fajne. Jeden oryginał na 101% , a drugi faktycznie ekonomiczny hehe. Chyba Cię ubiegnę bo mój pali 12 litrów

Ten z Piły stoi już w komisie ponad rok czasu... to chyba mówi samo za siebie

Wujek_sknerus pisze:Ten z Piły stoi już w komisie ponad rok czasu... to chyba mówi samo za siebie

ze jeszcze korzeni nie zapuscil

Dziękuje za opinie. Znalezienie MINI za 20k to faktycznie wyzwanie. Do tej pory oglądałem kilka (tych jeszcze nie) i zawsze jest coś zrypane. Dlaczego kupno auta w tych czasach to takie wyzwanie? Może to tylko z MINI tak jest...

Znalazłem jeszcze taki: http://otomoto.pl/mini-cooper-1-6-16v-k ... 87207.html
W opisie przebieg 169000 a na zdjęciu wnętrza widać 174000!
Dlaczego nie napiszą prawdy?

Gawd pisze:Dziękuje za opinie. Znalezienie MINI za 20k to faktycznie wyzwanie. Do tej pory oglądałem kilka (tych jeszcze nie) i zawsze jest coś zrypane. Dlaczego kupno auta w tych czasach to takie wyzwanie? Może to tylko z MINI tak jest...

masz po prostu za maly budzet i tyle
za te pieniadze to moze ONE kupisz w bieda wersji z lat 2001-2002

flapjck1 pisze:

Gawd pisze:Dziękuje za opinie. Znalezienie MINI za 20k to faktycznie wyzwanie. Do tej pory oglądałem kilka (tych jeszcze nie) i zawsze jest coś zrypane. Dlaczego kupno auta w tych czasach to takie wyzwanie? Może to tylko z MINI tak jest...

masz po prostu za maly budzet i tyle
za te pieniadze to moze ONE kupisz w bieda wersji z lat 2001-2002

nie wiem czemu sie ludzie tak upieraja zeby miec dane auto i w dodatku jeszcze zadluzyc sie bo sie swoj prog finansowy przekroczylo a potem jak sie cos wysypie to trzeba wziasc pod uwage ze to nie fiat 500 ze za pol darmo czesci do auta. byle gowno kosztuje i placimy w 100kami nie 10kami zlotych.

Czyli za 20k nie ma szans na MINI aby nie wtopić?
Dziękuje za zejście na ziemię

Gawd pisze:Czyli za 20k nie ma szans na MINI aby nie wtopić?
Dziękuje za zejście na ziemię

Ciezko bedzie kupic zeby tym pojezdzic bezawaryjnie jakis okres, ale mozna zawsze szukac cos od PSA np. Peugeota 207 bo w takich pieniadzach juz sie kupi fajnie wypasionego

szansa jest - One na pewno jakiegos znajdziesz - rok temu kupowalem Coopera 2003 za 24 wiec nie przesadzajmy, ze rok pozniej nie kupisz nic w rocznikach 2001-2003. Tyle tylko, ze to na pewno nie bedzie 15-16tys PLN i druga sprawa, ze na pewno bedziesz musial cos w niego wlozyc... Ja w 13 miesiecy wlozylem juz calkiem spora sumke (prawie 8k) i to glownie na eksploatacyjne elementy takie jak zawieszenie, sprzeglo, lozysko, przerdzewialy tlumik, serwisy olejowe.

Przed zakupem wszystko niby bylo ok poza tlumikiem, ktory wiedzialem ze padnie i uszczelkami, ktore o dziwo wciaz sa ok.

Jesli masz DO 20k i nie chcesz specjalnie wydac kolejne 5-6 w ciagu roku to daj sobie spokoj. kup zonie peugeota 206, yarisa czy opla tigre. bedzie ekonomiczniej, wygodniej i taniej.

Nie przesadzajcie tak bardzo. Da się kupić za 20 koła miniaka. Wiadomo, że coś trzeba będzie podłubać ale to norma gdy kupujemy samochód, nikt przy sprzedarzy nie przeprowadził pełnego przeglądu i wymiany wszystkich elementów eksploatacyjnych.
Ceny części też nie są jakieś szczególnie wysokie, nawet jak maż zniżki np w Inter Cars to dość tanio. Kupowałem też płytę pod silnik olej do wspomagania czy nakładkę na błotnik w ASO i taniej niż na Allegro. To że miniak się psuje to wiem bardzo dobrze ale kupując takie 207 też trzeba wymienić oleje, filtry, jakieś inne duperele, może rozrząd. To też jest kasa. Nie odradzajcie miniaka to naprawdę fajny samochód może troszkę bardziej awaryjny od innych ale można to pokochać zwłaszcza jeśli ma sie pojęcie o mechanice. Ja ostatnio wymieniłem sprzęgło, łożyska w skrzyni, pompe wspomagania i jakąś końcówkę drążka. Reszta jest ok. wydałem 2000 ale mamspokój na jakiś czas. Najważniejsze aby zweryfikować stan techniczny przy zakupie. Nie sugerować się pięknym wyglądem zewnętrznym bo to może być bardzo złudne. (jako to o kobietach- z tyłu liceum z przodu muzeum). Ja sugerowałbym zakup już zarejestrowanego u nas, nie od handlarza, żeby był tak z rok chociaż u nas w kraju. (nanpewno wtedy nie ma przekrętu na VAT)