Strona 1 z 2

Przegląd silnika 998...

: 01 kwie 2013, 20:19
autor: szalik
Za oknem zima daje jeszcze o sobie ostro znać i nie zanosi sie narazie na jakies zmiany w zwiąsku z tym postanowiłem przed sezonem pogrzebac w silniku , głownie chodziło o usuniecie wycieków jak i zlikwidowanie nadmiernego zuzycia oleju , poza tym silnik pracował bez zarzutu...

Re: Przegląd silnika 998...

: 01 kwie 2013, 20:23
autor: szalik
Dalszy ciąg ogledzin , wszystko lepione na czarny silikon i to marnej jakości , decyzja rozbieram całość

Re: Przegląd silnika 998...

: 01 kwie 2013, 20:47
autor: szalik
Przy rozebraniu silnika zaczeły pojawiac sie kwiatki w postaci dość już zużytej tarczy sprzęgła i ramionek docisku , a pamietam jak go brałem to koleś zapewniał że sprzęgło nowe, reszta wygląda ok , zaskoczył mnie wygląd panewek , na kompozycie i na wale brak jakiego kolwiek zuzycia , raczej ktoś wymieniał...

Re: Przegląd silnika 998...

: 01 kwie 2013, 21:59
autor: markfive
szalik pisze:...zaskoczył mnie wygląd panewek , na kompozycie i na wale brak jakiego kolwiek zuzycia , raczej ktoś wymieniał...
Czy panewki główne też nie są zużyte ?
Korbowodowe mogą wygladać tak nawet po przebiegu powyżej 100 Tkm. Główne już raczej nie, a szczególnie środkowa podpora.

Re: Przegląd silnika 998...

: 01 kwie 2013, 23:52
autor: mum666
Chłodniczego dolewałeś/spuszczałeś przed robieniem zdjęć? Na 1 zdjęciu widać zielone krople...

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 20:53
autor: szalik
Panewki główne tez ok , mierzyłem wał i wyszło że jest +10 czyli już ktoś rzeźbił. Gorzej tuleje, na średnicówce wyszło że próg ma 0,2 i idą w jajo do 0,3 na trzecim garku , pierścieni przy zamkach brakuje z pięć setek lekko więc trzeba nowe. Szlifu nie zrobie bo brak funduszy zostane przy uszczelnieniu i nowych obrączkach.

A oto reszta prac

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 21:06
autor: szalik
Jedne graty do mycia

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 21:19
autor: szalik
Gniazda udało sie uratowac po zastosowaniu dwóch gradacji pasty , teraz jest błysk...

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 21:36
autor: szalik
Czapka gotowa... próbowałem usunąć kamień z kanałów ale to ciężki temat , tak jak by auto jeżdziło tylko na wodzie, poskrobałem , popłukałem ale stuprocentowego efektu nie uzyskałem , a jak wiemy kamień nie sprzyja dobremu odbieraniu ciełpą przez płyn wię unikajcie jazdy na samej wodzie...przyszła pora na blok

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 21:44
autor: szalik
Potem szpilki i czapka...

Re: Przegląd silnika 998...

: 14 kwie 2013, 22:49
autor: flapjck1
fajnie masz, czysto
gratuluje skrupulatnosci i uzywania odpowiednich narzedzi

Re: Przegląd silnika 998...

: 15 kwie 2013, 07:29
autor: Sadam
a ja mam 2 pytania, czym czyszczone były tłoki oraz czy nałożyłeś coś na szkiełkowane części? bo jak nie to zaraz nie będą piękne, a na foto wyglądają na surowe

Re: Przegląd silnika 998...

: 15 kwie 2013, 16:24
autor: humin
do czyszczenia nagaru z rowków tłoka kupiłem kiedyś taki przyrząd >>> KLIK <<< i dobrze się sprawdził jeśli chodzi o ten temat

Re: Przegląd silnika 998...

: 15 kwie 2013, 16:40
autor: Sadam
rowki i przyrząd to jedno, ale kolega całość doprowadził do bardzo fajnego wyglądu i jednolitego koloru, obstawiam, że to jakaś chemia była dlatego pytam co dokładnie

Re: Przegląd silnika 998...

: 16 kwie 2013, 08:56
autor: markfive
szalik pisze:...Szlifu nie zrobie bo brak funduszy zostane przy uszczelnieniu i nowych obrączkach.
Interesuje mnie temat pierścieni. Wymiar nominalny 998 to 64,6. Pierścienie które zakładasz, to prawdopodobnie 65 ( Goetze - domyślam się, że przeznaczone do silników fiata). Teoretycznie wszystko gra bo można je dopasować tym bardziej, że cylindry są już częściowo wypracowane. Z praktyki jednak wiem, że o ile temat się udaje w przypadku 1 -go i 2 -go pierścienia to już niestety nie działa w przypadku 3 - go pierścienia zgarniającego /olejowego. Często jest tak, że silnik kopci i zużywa więcej oleju niż na starych dopasowanych już do gładzi pierścieniach. Jedynie w przypadku pierścieni "składanych" trzyczęściowych czyli bardziej elastycznych i o większej zdolności zgarniającej można częściowo poprawić sytucję "bez szlifu".
O ile takie właśnie pierścienie udało Ci się zdobyć to ciekaw jestem gdzie można takie w PL dostać ? (oczywiście poza sprowadzeniem oryginałów).
Ciekaw jestem efektu końcowego i nie traktuj tego jako krytykę Twojej pracy. Każdy robi tak jak pozwalają mu możliwości, głównie finansowe. Kilkanaście lat temu remontując te silniki też stosowałem różne dziwne patenty, dorabiane pierścienie z większego wymiaru itp. Na ogół po takiej "prowizorycznej" naprawie udawało się bez problemu zrobić kolejne 25 - 30 tys km, niestety rzadko kiedy silnik przestawał zuzywać olej (poniżej 0,25 litra / 400 km).

Pozdrawiam