W pierwszych słowach mojego posta chciałbym pozdrowić wszystkich maniaków miniaków. Mam na imię Michał i jestem fanem motoryzacji przez duże F. Nie znalazłem działu powitań także mam nadzieję, że jest to stosowne miejsce.

Skąd się tu wziąłem.

Wczoraj wraz z dziewczyną i przyjaciółmi odwiedzaliśmy imprezę Youngtimer Warsaw. Mojej drugiej połówce wpadł w oko śliczny granatowy Mini z jasnym wnętrzem z końca produkcji. Właścicielka owego egzemplarza okazała się równie urocza jak samochód, chciałbym ją serdecznie pozdrowić. Po rozmowie postanowiłem skorzystać z zaproszenia na forum i jestem. Wczoraj również zapadła decyzja o zakupie klasycznego Miniaka, także czeka mnie przeszperanie Waszego forum na wskroś

Jakie są założenia.

Jeszcze nie wiem jakiego egzemplarza szukać, ale raczej powinno być to 1.3, jak już mam się tym zajmować to musi mieć chociaż trochę mocy
Najbardziej pożądane połączenie kolorystyczne to granatowe nadwozie i kremowe wnętrze połączone z drewnianymi elementami. Ogólnie podobają nam się późne egzemplarze, ale muszę przyznać, że ceny są dość odstraszające. Dlatego chciałbym kupić samochód wymagający dopieszczenia, mam nadzieję, że pomożecie w wyborze. Nie spieszy nam się z zakupem, z jednej strony chciałbym jak najszybciej zająć się pracami nad autem z drugiej strony nauczony doświadczeniem wolę poszukać konkretnego egzemplarza. Nie przeszkadza mi wycieczka za granicę, łącznie z podróżą do źródła i skalanie przekładką jakiegoś fajnego mini(choć ceny mini na wyspach też nie są jakieś mega atrakcyjne). Założyłem początkowy budżet 5-8tys + drugie tyle na przyszykowanie auta.

Dotychczas miałem doświadczenie z troszkę innymi klasykami, głównie BMW, którego jestem wielkim fanem, także przez moje ręce przeszły m.in. BMW 850i, BMW M3, Golf MkI Cabrio, Mercedes W126, a obecnie z klasycznych aut posiadam BMW E28 z 83r. Zajmuję się też kosmetyką aut, jest to jednocześnie moje hobby. Także jeżeli chcecie poprawić wygląd swojego auta to zapraszam. Moje prace znajdziecie na fejsie www.funkyking.eu

Ale wracając do meritum, liczę na pomoc z Waszej strony, bo zdaję sobie sprawę, że pomyłki mogą być bardzo kosztowne, a tego chciałbym uniknąć. Auto szykowane by było z myślą o przyszłym sezonie i to raczej do użytku w miarę regularnego 5-10tys km rocznie.
Z racji tego, że rozpoczęły się poszukiwania Mini mam do sprzedania BMW 328iA Coupe E36 z niespotykanie bogatym wyposażeniem, które było szykowane z myślą o mojej drugiej połowie, zostało mi tylko wypolerować lakier i wymienić zmieniarkę, także może ktoś będzie zainteresowany zamianą.


To by było tyle z moich wypocin
Pozdrawiam jeszcze raz