Witam, mam takie pytanie dwa dni temu rozkraczył mi się miniak. Już od pewnego czasu było słychać na zimnym silniku taki klekot ale to obstawiam, że była wina łańcucha i napinacza - typowa usterka.
Od 2 tyg miałem minimalne falowanie obrotów (wskazówka podrygiwała leciutko), zadne kontrolki się nie paliły wszystko było ok.
Wsiadłem w auto wyskoczyła czerwona kontrolka serwis (nawet nie odpaliłem a dzień wcześnie chodził ok tylko z tymi wadami co opisałem wyżej).
Laweta wzięła do Bawarii BMW-Mini w Katowicach i pierwsza na szybko diagnoza z ich strony to wymiana całego słupka-bloku silnika. Szczena mi opadła ponieważ auto z 2009 ledwo 50tys przebiegu a tu cały silnik prawie do wymiany?
Za tydzień dopiero mają tak konkretnie go przejrzeć bo teraz czasu nie mają.

Czy coś wam to mówi?

Czytałem gdzieś, że to jest znana usterka w tych silnikach 1,6 doładowanych.

Mini John Cooper Works 2009.

Niech Cie zaprosza i pokaza ta wade. W katowicach lubia ladnie kroic na serwisie. Rozrzad to koszty: napinacz: 170zl, lancuch 300zl, do tego 2 slizgi i kola zebate.

Ale dziwne, ze przy takim przebiegu juz problemy z rozrzadem. Ja wyminialem tydzien temu sam napinacz u Siebie i sie juz nie trzaska za 100tys i tak bede wymienial wszystko.

Obok BMW w katowicach masz warsztat bylych pracownikow z serwisu bawari co odeszli od nich i naprawiaja za polowe tego co oni warto do nich zajrzec

a napinacz łańcucha rozrządu się wymienia ?

Tylko, że gdyby to był sam napinacz z łańcuchem to pół biedy ale tutaj mowa o bloku-słupku silnika gdzie ponoć kwoty w BMW to parenaście tys zł

A ten warsztat jej obok tej nowej Bawarii czy tam gdzie kiedyś była stara?

Macie może jakieś namiary na tych chłopaków?

kaczan pisze:Tylko, że gdyby to był sam napinacz z łańcuchem to pół biedy ale tutaj mowa o bloku-słupku silnika gdzie ponoć kwoty w BMW to parenaście tys zł

Niech zobacza chlopaki tam jak to wyglada. W bawari nie powiedzili mi polowe rzeczy co musialem wymienic w aucie, jedynie powiedzili ze sprzeglo i dwumas mam do wymiany a to dopiero byl poczatek imprezy

Więc wyszło tak końcowa kwota 12tyś
i w niej:
-rozebranie silnika 1800zł
-diagnoza głowicy (myśleli, że to jest zepsute ale jednak okazało się OK) 500zł
-rozrząd 2,5-3tyś
-nie wiadomo co 5-6tyś (jutro dopiero dokładnie będę wiedział)
Ponoć blok silnika jest OK więc już pomijając chorą kwote rozrządu, jaka niby część mogła wygenerować koszt 5-6tyś?

Mam dylemat zabrać auto zapłacić im 2tyś za rozebranie silnika+diagnoze i oddać do sprawdzonego warsztatu i, żeby zrobili na zamiennikach - lecz tutaj nie wiem jak później z gwarancja jak się znowu coś zepsuje i czy to będzie się w ogóle opłacało.

Czy robić w tym BMW za tą kosmiczna kwotę i przynajmniej mieć pewność, że jak znowu się coś schrzani to powinni w ramach gwarancji to naprawić.

Ja bym czym prędzej uciekał z tego serwisu chyba że masz za dużo $.
Cały kompletny silnik nie kosztuje więcej niż 4 tys i jego wrzucenie to max koszt 800zł.
Ja bym tak zrobił.

kaczan pisze:Więc wyszło tak końcowa kwota 12tyś
i w niej:
-rozebranie silnika 1800zł
-diagnoza głowicy (myśleli, że to jest zepsute ale jednak okazało się OK) 500zł
-rozrząd 2,5-3tyś
-nie wiadomo co 5-6tyś (jutro dopiero dokładnie będę wiedział)
Ponoć blok silnika jest OK więc już pomijając chorą kwote rozrządu, jaka niby część mogła wygenerować koszt 5-6tyś?

Mam dylemat zabrać auto zapłacić im 2tyś za rozebranie silnika+diagnoze i oddać do sprawdzonego warsztatu i, żeby zrobili na zamiennikach - lecz tutaj nie wiem jak później z gwarancja jak się znowu coś zepsuje i czy to będzie się w ogóle opłacało.

Czy robić w tym BMW za tą kosmiczna kwotę i przynajmniej mieć pewność, że jak znowu się coś schrzani to powinni w ramach gwarancji to naprawić.

Stary skad ty masz te ceny chyba z salonu porsche. Rozrzad to gowniane kwoty bo wymienialem. Napinacz 160zl, lancuch 300zl do tego masz 2 slizgi boczne i zebatki. Tego juz nie kupowalem bo byly ok. Wiec kwota w jakiej sie zamkniesz w ASO z czesciami to 1000zl.

Specialisci jak wiedza jak juz otworza silnik to trzeba dac grubsza uszczelke pod glowice dostepna w ASO cena 600zl. Glowice bym sobie sprawdzil i splanowal na serwisach co sie tym zajmuja cena to 300zl.

Jak czytam koszty jakie Ci powiedzili to powiem Ci ze za mniej niz polowe mam zakuty caly silnik w moim plus mocniejsze wtryski...

ale to w końcu co się 'wysrało', bo nie wiem...?

Rozłożenie+złożenie silnika 4.000zł
Regeneracja głowicy (bo miała niby wżery) 1.500zł
Kolejne 4.000zł
to rozrząd + masa śrubek,uszczelek, nakładek itp itd.
summa summarum wyszło ok 9,5tyś.

Z czego najwięcej kosztuje rozmontowanie i zmontowanie silnika. Sick

kaczan pisze:Rozłożenie+złożenie silnika 4.000zł
Regeneracja głowicy (bo miała niby wżery) 1.500zł
Kolejne 4.000zł
to rozrząd + masa śrubek,uszczelek, nakładek itp itd.
summa summarum wyszło ok 9,5tyś.

Z czego najwięcej kosztuje rozmontowanie i zmontowanie silnika. Sick

To nie wiem gdzie wy te auta naprawiacie ale ja za polowe tego mam to wszystko zrobione z czesciami…

To ile tam gdzie podales kosztuje wymiana oleju w skrzyni i zamontowanie sprzegla i dwumasu? Bo ja za takie cos place 500zl a silnik trzeba opuscic bo dostep ciulaty…

Za zrobienie turbo z czesciami wymiane oleju, filtrow, swiec i mase innych rzeczy z malowaniem 2 elementow zaplacilem za robocizne 1700zl z lakierem

jak w serwisie jest stawka 450 pln netto za godzine to takie kwoty sumarycznie wychodza

flapjck1 pisze:jak w serwisie jest stawka 450 pln netto za godzine to takie kwoty sumarycznie wychodza

W Hondzie jeszcze drozej maja

Tak to jest robocizna drozsza od czesci...