Witam Wszystkich Forumowiczów
W moim Mini pojawił się następujący problem: włączenie wycieraczki z tyłu nie powoduje jej normalnej pracy (pełen cykl), ramię wycieraczki zatrzymuje się w różnych przypadkowych miejscach. Ciężko jest "wycelować" w miejsce jej spoczynku.
Zastanawiam się czy to nie jest problem z masą?
Pozdrawiam i proszę o wskazówki od czego zacząć.

Może być masa, może być stoper, może być silnik

Miałem ten problem kiedyś w Rover'ze, i okazało się że w silniku zużyły się takie blaszki. Dorobiłem nowe (dostępność części była marna) i wszystko wróciło do normy

Jak silnik to pisz do mnie bo mam takowy ze swojego wyciagniety bo ja wycieraczki nie uzywam z tylu wiec zdemontowalem i zaslepilem wszystko a czesci leza w garazu

silnik wycieraczki, najlepiej caly komplet to ja bym chetnie przyjal o ile pasuje od r56, ale slyszalem, ze juz nawet tych oryginalnych do r50/53 nie produkuja

moge zczytac numer czesci to sobie mozesz sprawdzic czy podejdzie. Ja swoja wycieraczke tylna moge na palcach policzyc ile razy uzywalem

mati_kal pisze:Witam Wszystkich Forumowiczów
W moim Mini pojawił się następujący problem: włączenie wycieraczki z tyłu nie powoduje jej normalnej pracy (pełen cykl), ramię wycieraczki zatrzymuje się w różnych przypadkowych miejscach. Ciężko jest "wycelować" w miejsce jej spoczynku.
Zastanawiam się czy to nie jest problem z masą?
Pozdrawiam i proszę o wskazówki od czego zacząć.

Miałem ten sam problem, a przynajmniej takie same objawy (MINI jest żony) i okazało się, że 'wyrobiły' się zęby na kole zębatym bo plastikowe. Samo koło w przekładni nie do kupienia, cały mechanizm wymieniłem i działa jak należy. Opisywałem to na forum jakiś rok temu
Oczywiście u Ciebie może być coś innego...

Zdemontowałem silniczek, rozebrałem go, przeczyściłem i wymieniłem rurkę doprowadzającą płyn do spryskiwacza.
Teraz wszystko działa poprawnie.

Powód usterki: przegniła rurka doprowadzający płyn spowodowała, że płyn wyciekał do silniczka, który zardzewiał.
Pozdr.