Strona 1 z 1

problem z rozsuwanym dachem

: 31 maja 2013, 21:41
autor: aba2000
Witajcie,
Jestem nowy i mam "nowego" mini z '92 z silnikiem 1,3. Nie mam jeszcze tablic ale już mam pierwszy problem. Mini posiada rozsuwany dach i wszystko działa a dach się nie otwiera. Przesuwa się jedna strona a druga stoi jakby była przyspawana. Oczywiście całości w ten sposób nie mam możlwiości otwarcia. Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem i pomoże czy może zdany jestem na swoje pomysły. Będę wdzięczny za pomoc.

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 01 cze 2013, 03:13
autor: Arti
Czesc. Jaki to dach? Manualny czy elektryczny? Jak ten drugi to w tyle na podsufitce powinienes miec zaslepke a pod nia otwor pod chyba imbus za pomoca ktorego mozesz recznie go otworzyc. Mozesz tez miec uszkodzona jedna prowadnice. Rozebranie dachu jest problematyczne ale nie niemożliwe :)

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 01 cze 2013, 09:20
autor: dyslaw
Spróbuj wpuścić jakieś smarowidło, może się coś zapiekło. Może Ci się przyda schemat dachu.

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 01 cze 2013, 09:21
autor: aba2000
niestety mój dach jest elektryczny. Tą zaślepkę już znalazłem i kręciłem imbusem ale ten sam efekt tylko jedna strona się przesuwa. Z drugiej stoii jakby był zaspawany. Próbowałem kręcić i przy okazji pomagać ręcznie ruszyć stojącą część ale bez powodzenia. Pewnie gdybym miał jakąś instrukcję jak ten dach zbudownay jest to bym sobie poradził, niestety nie mogę nic takiego znaleźć na necie. Może ktoś ma i chce się podzielić>?

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 01 cze 2013, 09:22
autor: aba2000
to była szybsza odpowiedz niż moje pytanie. spróbuję z tym dodatkowym smarowaniem może pomoże.
dzięki

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 02 cze 2013, 22:41
autor: gawa
zadzwoń jak będziesz w Warszawie

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 12:23
autor: tdk47
Witam, mam podobny probelm, rozebralem dach i okazało się że: końcówka plastiku na prowadnicach była ułamana, posklejałem to na gorąco, ale jeszcze nie poskladalem i nie testowalem czy działa...

Mam natomiast pytanie czy jest możliwość kupienia nowych części właśnie do otwieranego elektrycznego dachu?

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 12:55
autor: Arti
O nowych częściach zapomnij :)
Z mojego śledztwa wynika, że model dachu montowany na pewno w wersji Balmoral i (być może) British Open to wcześniejszy model Webasto Hollandia 400. Niestety obecnie dostępny model ma niewiele wspólnego z wersją poprzednią. W zeszłym roku obdzwoniłem pół Polski i nikt nie chciał podjąć się naprawy/regeneracji mojego dachu :)
Aha Hollandii 400 i da się podmienić 1:1 ze starym. Stary jest szerszy. Dla ciekawości - regenerowana Hollandia 400 z rokiem gwarancji w zeszłym roku kosztowała 2400zł

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 13:08
autor: dyslaw
Arti pisze:O nowych częściach zapomnij :)
Z mojego śledztwa wynika, że model dachu montowany na pewno w wersji Balmoral i (być może) British Open to wcześniejszy model Webasto Hollandia 400. Niestety obecnie dostępny model ma niewiele wspólnego z wersją poprzednią. W zeszłym roku obdzwoniłem pół Polski i nikt nie chciał podjąć się naprawy/regeneracji mojego dachu :)
Aha Hollandii 400 i da się podmienić 1:1 ze starym. Stary jest szerszy. Dla ciekawości - regenerowana Hollandia 400 z rokiem gwarancji w zeszłym roku kosztowała 2400zł
Masz racje jeśli chodzi o części to dachów. Samo poszycie da się zmienić. Ja swój oddałem właśnie do takiej naprawy. Jest firma tapwid, która robi to za 700zł.

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 13:20
autor: Arti
Tapwid = Samochód marzeń ;) Też mam na nich namiar.

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 13:35
autor: flapjck1
ej chlopaki, myla mi sie wasze avatary

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 15:03
autor: dyslaw
Tapicerkę też mi robi tapwid, zobaczymy jaki będzie efekt końcowy.

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 04 cze 2013, 15:14
autor: Arti
Koniecznie daj znać! Najlepiej z kilkoma fotkami.
Powodzenia!

Re: problem z rozsuwanym dachem

: 16 sie 2014, 14:47
autor: Bochen
Nie dalej jak wczoraj mialem problem z dachem pierwszy panel sie skrzywil i jedna czesc byla blizej a druga dalej. Wynikalo to z faktu ze silnik sie obluzowal i na zebatce lancuch jednej prowadnicy przeskoczyl kilka zabkow. Mechanizm dziala na podobnej zasadzie jak mechanizm wycieraczek w mini. Zeby zrobic cokolwiek z mechanizmem najpierw odkreccie trzy sruby mocujace silnik do dachu, a potem go zdejmijcie. Wtedy mozna swobodnie suwac dachem za pomoca raczek ;)

Jak sie zsunie dach do tylu to mozna wyjac z prowadnic 2,3, i 4 poprzeczke (czerwone mocowania). Potem mozemy ladnie przesmarowac prowadnice, mocowania i lancuchy. Zajelo mi to wczoraj godzine i dziala wspaniale