Czy ktokolwiek spróbował zamontować dwa foteliki dziecięce na tylnej kanapie Mini ?
Niezależnie od tego, czy z udziałem isofixa (bo, jak zakładam, nie każde mini ma isofixa...).
Jaki efekt ?
Pozdrawiam

Niewygodnie się montuje, ale wchodzą bez problemu. Miałem jeden z ISOFIXem, drugi zwykły. Montowałem w R56 jak i w R52.

Również montowałem - bez problemu - problem się pojawia raczej dla kierowcy - bo niestety w moim przypadku muszę totalnie zmienić ustawienie swojego fotela - w pozycję nazwijmy to mniej wygodną

A nie należę do osób mega wysokich 186cm

Dzięki za opinie.
Ja też nie jestem za wysoki - 1,80 cm więc tak się zastanawiam, czy foteliki się zmieszczą...
Chodzi mi jakiś szatański pomysł o mini, ale mam dwójkę dzieci (4 lat i 1 rok) i muszę je przewieźć codziennie kilka kilometrów do przedszkola. Zastanawiam się więc, czy je tam właduję, a jeżeli tak, to czy one to przeżyją

Też miałem - taki plan - ale szybko wypadł mi z głowy - gdy pożyczonym Miniakiem od mamy pojechaliśmy na zakupy z rodzinką. Też mam dwójkę 6 i 2. Po godzinie jazdy - cieszyłem się, że jestem na miejscu. CLUBMAN podobno ma troszkę więcej miejsca no i bagażnik
ALBO kub sobie Classic Mini
-przecież w klasyku jest więcej miejsca niż w New Mini - tam mieścimy się spokojnie z całą rodzinką, fotelikami no i z uśmiechem na twarzy

Wszystko zależy od stopnia akceptacji ścisku głównie kierowcy. Ja mam obecnie 3-latka i 7-latka, oczywiście ten młodszy siedzi za fotelem kierowcy. Dużo zależy od wielkości fotelika. Do 2,5 roku jeździł Bebe Confort do 9kg i trochę mu nogi wystawały, musiałem się przesuwać do przodu, a przy Was to jestem kurdupel z 1,72 cm wzrostu. Teraz jeździ na podkładce i wpada całkowicie w tylni fotel, więc niedogodności dla kierowcy w tej chwili nie ma. Po lewej stronie nie ma żadnych problemów, można tak wyregulować przedni fotel, aby obu siedzącym było wygodnie.

Przy pociechach w konfiguracji 4-1 masz IMHO parę lat "normalnego" jeżdżenia, więc nie ma się czym martwić na zapas.

KW pisze:Wszystko zależy od stopnia akceptacji ścisku głównie kierowcy. Dużo zależy od wielkości fotelika.

zgadza się - ale jednak różnica wzrostu miedzy nami - jest spora - jak moja żona siedzi za kierownicą - a jest Twojego wzrostu - to też nie ma żadnego problemu z tyłu

KW pisze:Wszystko zależy od stopnia akceptacji ścisku głównie kierowcy. Ja mam obecnie 3-latka i 7-latka, oczywiście ten młodszy siedzi za fotelem kierowcy. Dużo zależy od wielkości fotelika. Do 2,5 roku jeździł Bebe Confort do 9kg i trochę mu nogi wystawały, musiałem się przesuwać do przodu, a przy Was to jestem kurdupel z 1,72 cm wzrostu. Teraz jeździ na podkładce i wpada całkowicie w tylni fotel, więc niedogodności dla kierowcy w tej chwili nie ma. Po lewej stronie nie ma żadnych problemów, można tak wyregulować przedni fotel, aby obu siedzącym było wygodnie.

Przy pociechach w konfiguracji 4-1 masz IMHO parę lat "normalnego" jeżdżenia, więc nie ma się czym martwić na zapas.

Nie do końca zrozumiałem, trzylatek jeździ na podkładce ?
Ja wożę całą dwójką na fotelikach: jedno 9-36 a drugie 15-36, więc foteliki małe nie są.
Musiałbym po prostu spróbować załadować się do jakiegoś mini z fotelikami i sprawdzić, czy jest to dobry pomysł...

marcinboro pisze:Nie do końca zrozumiałem, trzylatek jeździ na podkładce ?

Tak, MINI z dzieciakami jeżdżę wyłącznie na krótkie trasy i tylko po mieście. Duży fotelik dla niego mam w większym aucie.