Mini cooper 2003
: 06 sie 2013, 12:44
Witam wszystkich, to mój pierwszy post.
Kupiłem Mini Coopera z 2003 r. dla żony, ale poczeka trochę, zanim jej go oddam
Mam parę uwag i pytań.
Po pierwsze - zawsze myślałem, że to "babskie" autko. Babskie, to znaczy - wspomaganie, pedały itd. działają jak dla kobiety, wystarczy musnąć i autko pomaga. Nic bardziej mylnego, pedały trzeba deptać z siłą stukilogramowego faceta, żeby przyciągnąć lub odepchnąć gałkę biegów, trzeba mieć siłę Pudziana, podobnie przy manewrowaniu na parkingu
Jeździłem przez cztery lata Clio RSi, tam było podobnie, pedały i biegi, choć wspomaganie bardziej "wspomagało". Na szczęście żona, choć filigranowa i drobna, parę w łapce ma, bo to prawdziwa góralka.
W autku nie działa klima, będę z tym walczył, nie ma też prądu w zapalniczce choć bezpieczniki całe. Muszę także dokupić parę części - m. in. "płetwę" pod zderzak, osłonę pod silnik, listewkę nad lewym słupkiem A (urwaną prawdopodobnie z okazji wymiany przedniej szyby, bo najprawdopodobniej była wymieniana), mieszek lewarka biegów, bo jest podarty. Możecie podpowiedzieć jakiegoś sprawdzonego sprzedawce, który będzie miał to wszystko? W okolicy na szrotach mini brak a na allegro albo nie odbierają telefonów, albo nie mają pojęcia o częściach, które chciałbym kupić (dzwoniłem do sześciu lub więcej).
Poza tym - bo już ponarzekałem - samochód świetnie jeździ, naprawdę. Nie przypuszczałem, że takie maleństwo i "babskie" autko ma tyle ikry.
Żona poczeka zanim jej go oddam... Może nawet do wiosny
Pomyślałem tez, że warto byłoby zabezpieczyć przedni zderzak przed krawężnikami, to jest założyć taką chromowaną belkę jak w terenówkach - ale bez pałąków i innych takich, tylko sama pozioma belka na wysokości spodu zderzaka - przerabiał ktoś z Was taki temat? Widziałem coś takiego ostatnio na jakiejś osobówce i nie wyglądało źle. Da się coś takiego zamontowac na mini? Oczywiście, nie o zderzaka
Kupiłem Mini Coopera z 2003 r. dla żony, ale poczeka trochę, zanim jej go oddam

Mam parę uwag i pytań.
Po pierwsze - zawsze myślałem, że to "babskie" autko. Babskie, to znaczy - wspomaganie, pedały itd. działają jak dla kobiety, wystarczy musnąć i autko pomaga. Nic bardziej mylnego, pedały trzeba deptać z siłą stukilogramowego faceta, żeby przyciągnąć lub odepchnąć gałkę biegów, trzeba mieć siłę Pudziana, podobnie przy manewrowaniu na parkingu

Jeździłem przez cztery lata Clio RSi, tam było podobnie, pedały i biegi, choć wspomaganie bardziej "wspomagało". Na szczęście żona, choć filigranowa i drobna, parę w łapce ma, bo to prawdziwa góralka.
W autku nie działa klima, będę z tym walczył, nie ma też prądu w zapalniczce choć bezpieczniki całe. Muszę także dokupić parę części - m. in. "płetwę" pod zderzak, osłonę pod silnik, listewkę nad lewym słupkiem A (urwaną prawdopodobnie z okazji wymiany przedniej szyby, bo najprawdopodobniej była wymieniana), mieszek lewarka biegów, bo jest podarty. Możecie podpowiedzieć jakiegoś sprawdzonego sprzedawce, który będzie miał to wszystko? W okolicy na szrotach mini brak a na allegro albo nie odbierają telefonów, albo nie mają pojęcia o częściach, które chciałbym kupić (dzwoniłem do sześciu lub więcej).
Poza tym - bo już ponarzekałem - samochód świetnie jeździ, naprawdę. Nie przypuszczałem, że takie maleństwo i "babskie" autko ma tyle ikry.
Żona poczeka zanim jej go oddam... Może nawet do wiosny

Pomyślałem tez, że warto byłoby zabezpieczyć przedni zderzak przed krawężnikami, to jest założyć taką chromowaną belkę jak w terenówkach - ale bez pałąków i innych takich, tylko sama pozioma belka na wysokości spodu zderzaka - przerabiał ktoś z Was taki temat? Widziałem coś takiego ostatnio na jakiejś osobówce i nie wyglądało źle. Da się coś takiego zamontowac na mini? Oczywiście, nie o zderzaka
