Wśród wielu drobnych mankamentów, na które cierpi miniacz jest między innymi pęknięta osłona głośnika. Czy wystarczy ją podważyć,czy też trzeba demontować cały panel na drzwiach? Pytam, bo rzecz jasna nie chcę uszkodzić.
Druga sprawa - klapka wlewu -jak się dostać do mechanizmu - przez nadkole od dołu czy po zdjęciu plastików od środka?

Z głośnikiem to lepiej jak odkręcisz parę śrub i ściągniesz całą tapicerkę, będziesz miał najlepsze dojście, a do klapki najlepiej przez plastik w środku od bagażnika, najpierw ściąg ten plastik gdzie jest schowek na jakieś pierdoły a później odkręć lampę (nakrętka na klucz 10 i dwa zaczepy, po ściągnięciu lampy będzie już dość dużo widać
Pozdrawiam

Ja w R56 do mechnizmu wlewu sotawalem sie po wykreceniu lewej lampy tylnej

Dziękuję za podpowiedzi, osłony poddałem renowacji i jest OK, natomiast mechanizm wlewu - udało mi się wyjąć zepsuty, ale z zamontowaniem nowego mam problem, bo nie udaje mi się przepchnąć końcówki linki przez gumę (mogę ja "wymacać od tyłu, tj wkładając łapę od strony tylnej lampy), ale o przeciśnięciu przez nią czegokolwiek raczej mowy nie ma. Po wsadzeniu linki rowerowej od strony wlewu udało się przewlec całe ustrojstwo, ale końcowa gumka jest nie do pokonania. Może ktoś wie, jak jet mocowana? jak ją zdjąć? nie chce urwać, ale chyba tak to się skończy. Choć pewnie rozwiązaniem będzie zdjęcie całego boczku (a wcześniej tylnych siedzeń)

Druga sprawa - podpowiedzcie proszę, czy mini ma objazdówkę i jak ją umocować/zdjąć, ew. jaki powinna mieć rozmiar. W moim egzemplarzy brak jakiejkolwiek.
Ze sprzętu w bagażniku dostałem tylko hak i wypełnienie styropianowa, (babka jeździła bez lewarka, koła dojazdowego/zapasowego itp.)

Acha, - c jeszcze powinno być w styropianowym zestawie, na ebayu czy allegoro widać dość dużo elementów w takich zestawach, np.:
allegro
ebay