Strona 1 z 1

chip tuning mini, co sadzicie??

: 07 paź 2013, 16:33
autor: Maciej23
witam panie i panowie, chcialbym uslyszec wasze opinie na temat takiego chipu http://allegro.pl/chiptuning-mini-one-1 ... 62136.html

czy warto w takie cos inwestowac, moze ktos przerabial juz ten temat. pozdrawiam

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 07 paź 2013, 16:53
autor: Kodem
Tak samo warto, jak w przypadku magnetyzerow, turbinek kowalskiego, strumienic czy wiatraczkow komputerowych w dolocie. Lepiej dorzuc do tych 250 kilka stow, kup porzadne, lekko ciezkie buty i ciesz sie efektem.

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 07 paź 2013, 19:34
autor: pididi
W przypadku One warto, mocowo wyjdzie podobnie jak Cooper, bo to ten sam silnik (116-120KM). Tylko nie z aukcji, poszukaj gdzieś koło siebie kogoś, kto się tym zajmie.

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 07 paź 2013, 21:36
autor: Maciej23
No szukalem, ale to jest koszt 1300zl. Hamownia swoje kasuje, a nie da sie jakos tak w garazu cos tam pogrzebac?? ;-)

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 07 paź 2013, 22:23
autor: nzone
Kodem pisze:Tak samo warto, jak w przypadku magnetyzerow, turbinek kowalskiego, strumienic czy wiatraczkow komputerowych w dolocie. Lepiej dorzuc do tych 250 kilka stow, kup porzadne, lekko ciezkie buty i ciesz sie efektem.
"zanim odpowiesz poczytaj" to coś w stylu "zanim zapytasz poszukaj" ONE to najnormalniej m.in. softowy kastrat COOPERa ... kilka kucy więcej zawsze się opłaca !!! tym bardziej że na miętowo te 120pare będzie ;)

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 14:09
autor: Maciej23
Czyli krotko mowiac to trzeba dsc te 1000zl za ta modyfikacje.? Moze ktos jeszcze podpowie

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 14:49
autor: Kocyk
Ja powiem Ci tyle :) Mój kolega z pracy kiedyś kupił takie dziadostwo. Jak się okazało w środku siedzi jakaś marna płytka, kilka kabelków i oporników. Nie dało to absolutnie nic.

Zamiast mocy silnika zwiększy Ci się natomiast placebo :) W Twoich oczach autko będzie miało 300KM!

Jeżeli ktoś jest na tyle naiwny, że wierzy w to iż za 250zł dostanie 40KM więcej jest w sporym błędzie.

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 14:53
autor: Kocyk
P.S.

Tego typu sprzedawcy liczą na to, że przeciętny kowalski kupi, założy i nawet jak nie poczuje różnicy nie zrobi z tego afery tylko oszukany spuści głowę i się rozpłacze nie będąc świadomym, że przysługuje mu ustawowe prawo do zwrotu w terminie 10dni, czy reklamacja.

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 14:54
autor: Maciej23
Czulem ze tak to sie musi zakonczyc ;-)

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 14:57
autor: Kocyk
Kiedyś byli jeszcze na tyle bezczelni, ze sprzedawali takie coś podłączane do akumulatora :lol: dziwiło mnie, że tylu kupujących było przekonanych, że podłączając to w ten sposób zyskają na mocy :D

Teraz widzę, że polecieli z tym "oprogramowaniem" :D

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 22:12
autor: Kodem
nzone pisze:
Kodem pisze:Tak samo warto, jak w przypadku magnetyzerow, turbinek kowalskiego, strumienic czy wiatraczkow komputerowych w dolocie. Lepiej dorzuc do tych 250 kilka stow, kup porzadne, lekko ciezkie buty i ciesz sie efektem.
"zanim odpowiesz poczytaj" to coś w stylu "zanim zapytasz poszukaj" ONE to najnormalniej m.in. softowy kastrat COOPERa ... kilka kucy więcej zawsze się opłaca !!! tym bardziej że na miętowo te 120pare będzie ;)
Kolego wiem, ze One to oslabiony Cooper i wiem, ze po programie dojdzie pewnie do 120 koni. Goraco polecam chiptuning wszystkim znajomym, w ktorych autach ma to sens. Ale autor watku pyta konkretnie o podlinkowane rozwiazanie, ktore nie da mu pewnie zlamanego konia mechanicznego. Wiec moze Ty poczytaj na co odpowiadasz :wink:

Chiptuning to jedno, pseudobox to drugie.

Re: chip tuning mini, co sadzicie??

: 08 paź 2013, 22:39
autor: dziqsek
Link który podał założyciel tematu dobitnie i bezpośrednio opisuje na emulator wpinany w zależności od wersji albo w czujnik masy powietrza albo w układ wtryskowy oszukując komputer sterujący i sugerując mu że np na dworze jest dajmy a to -20 stopni celsjusza i tym samym zmieniając nastawy wtryskowe co dla silnika nie jest zbyt zdrowe na dłuższą metę zwłaszcza kiedy na dworze upał i powietrze gęste jak atmosfera na murzyńskiej imprezie po wejściu białego policjanta :evil:

Prawdopodobnie w weekend będę działał z autem kolegi KW starając się albo za pomoca chiptuningu albo zrobić force programmingu zrobić z niego coopera ;)