Na wstępie, w związku z tym, że to mój pierwszy post tutaj, witam wszystkich serdecznie.

Przechodząc płynnie do tematu:) …

Wraz z nadejściem chłodniejszych poranków zauważyłem dziwną przypadłość mojego mini one r50 1.6 benz. , skrzynia 5 biegowa manualne. Silnik zaraz po odpaleniu i w zasadzie do momentu gdy się dobrze nagrzeje wydaje z siebie dziwny klekoczący dźwięk. Klekot ustępuje momentalnie przy wciśniętym pedale sprzęgła, po zwolnieniu sprzęgła powraca i tak do momentu aż się rozgrzeje.

Co ciekawe gdy już rozgrzanym miniakiem jadę b. wolno, np. tuż przed progiem zwalniającym wcisnę pedał sprzęgła ten sam klekot choć stłumiony również da się słyszeć. W tym wypadku jednak to puszczenie sprzęgła ucisza ten dziwny dźwięk.

Miniak ma przejechane 50 tyś km. Jeśli ktoś spotkał się u siebie z takim dziwnym zjawiskiem będę wdzięczny za opinię co to może być i jaki mniej więcej może być koszt naprawy - bo, choć słyszałem, że sprzęgło w r50 to dziadostwo, to zapewne, to co opisałem, to nie jest normalne zjawisko.

łozysko oporowe do wymiany.

Tak jak Kuner piszę pewnie łożysko oporowe na sprzęgle do wymiany.

Koszt łożyska jest niewielki ale wymiana niestety wiążę się z demontażem skrzyni.

Dziękuję za podpowiedzi. Szczerze mówiąc najbardziej zastanawiało mnie to, że w przypadku nr 1 to wciśnięcie sprzęgła uciszało klekot, a w przypadku nr 2 wręcz przeciwnie - dziwne odgłosy pojawiały się przy wciśnięciu sprzęgła przed zmianą biegu.

Samo łożysko faktycznie nie jest drogie, orientujecie się może jaki mógłby być koszt takiej naprawy? Chciałbym mieć jakiś punkt odniesienia do tego co zaproponują mi najczęściej odwiedzane serwisy w Szczecinie.

Tak jak pisałem. Największy koszt to wyciągniecie skrzyni.

Jak pokazują niedawne tematy ceny demontażu skrzyni są rozbieżne jeżeli chodzi o region kraju. Ja za zdemontowanie i zamontowanie skrzyni płaciłem 300zł. Koledzy z Wawy pisali że u nich krzyczą nawet 1000zł także...

Ale myślę że maksymalna realna cena to 400-500zł.

Na początku podjedź do mechanika żeby zdiagnozował usterkę, bo przez forum to też jest wróżenie z fusów A nie ma co się pchać w zbędne koszty.

jezeli bedziesz potrzebowal to sprzedam nowke lozysko oporowe do r53
kupilem bo mialem te same objawy ktore masz Ty i okazalo sie ze sprzeglo tez lepiej wymienic ale w komplecie juz bylo wiec moje samo zostalo.
Ja we Wro juz w ogole przeplacilem
850zl sprzeglo
przeglad skrzyni 500zl bo "dzwieki" ale wyszlo ze jednak OK
jakis tam uszczelniacz za 150zl
+ robocizna 1500zl
wiec na dzien dobry alles do kupy 3400zł poszło…
i tak wiem…pewnie przeplacilem

no przeplaciles i to ostro ja za sprzeglo + wybierak + robocizne zaplacilem chyba 1200 zl, a to i tak niemalo

Koledzy - pomocy!

Nie zakładam nowego tematu, gdyż u mnie jest podobnie...

Kiedy silnik jest nierozgrzany, na biegu jałowym słychać dziwny dźwięk (rytmiczne pukanie?), który ustępuje po wciśnięciu sprzęgła. W moim przypadku mam wrażenie, że ten dziwny dźwięk nasila się, kiedy silnik jest rozgrzany. Podczas jazdy cały czas towarzyszy mi ten okropny dźwięk. Dodam jeszcze, że biegi wchodzą lekko.

Co gorsze - oprócz wyżej wspomnianego klekotu - podczas jazdy skrzynia "wyje" (

Co Wy na to? Jakieś sugestie? Może ktoś miał podobny problem?

Dzięki za pomoc!

Pozdrawiam