Check Engine + DSC
: 23 gru 2013, 08:33
Cześć,
wczoraj jadąc przez Warszawę natrafiłem na kolumnę wycyckanych niedzielniaków, która jechała sobie do CH Arkadia 30km/h... :/ Nie chcę się wypowiadać na temat straconych nerwów w takiej sytuacji, ale kiedy już znalazłem szparę dobrą do wyprzedzenia dałem mu w pi***dę wyprzedziłem i zapaliły mi się kontrolki Check Engine oraz DSC... Na najbliższym skrzyżowaniu z czerwonym światłem wyłączyłem silnik i odpaliłem go znowu i kontrolka DSC zgasła, natomiast check engine została. Dojechałem do domu, odpiąłem aku, podłączyłem spowrotem. CE zgasło, zrobiłem rundkę kilku minutową, trochę go też depnąłem i nic już się nie pojawiło.
Myślicie, że to coś poważnego?
wczoraj jadąc przez Warszawę natrafiłem na kolumnę wycyckanych niedzielniaków, która jechała sobie do CH Arkadia 30km/h... :/ Nie chcę się wypowiadać na temat straconych nerwów w takiej sytuacji, ale kiedy już znalazłem szparę dobrą do wyprzedzenia dałem mu w pi***dę wyprzedziłem i zapaliły mi się kontrolki Check Engine oraz DSC... Na najbliższym skrzyżowaniu z czerwonym światłem wyłączyłem silnik i odpaliłem go znowu i kontrolka DSC zgasła, natomiast check engine została. Dojechałem do domu, odpiąłem aku, podłączyłem spowrotem. CE zgasło, zrobiłem rundkę kilku minutową, trochę go też depnąłem i nic już się nie pojawiło.
Myślicie, że to coś poważnego?