Kręcąc półosią zanim poczuje opór mam wyczuwalny luz - zarówno kręcąc w lewo jak i w prawo. Luz ma ok. 0.5cm w linii prostej Wydaje mi się, że luz jest w przegubie wewnętrznym (przegub zewnętrzny jest odłączony od zwrotnicy). W czasie jazdy nie miałem, żadnych stuków czy innych dziwnych odgłosów dobiegających z układu jezdnego.
Czy taki luz to "norma"?

Luz na przegubie wewnętrznym sprawdzisz trzymając ręką oprawę przegubu i drugą obracając półoś. Luz moze być na samym przegubie lub na frezach na połączeniu przegubu z pólosią. To o czym piszesz może być sumą wszystkich luzów w tym również na FD (mechanizm róznicowy przekładni głównej). Jeżeli drugie koło jest podparte (nieruchome) to obracając póloś z pierwszej (luźnej) strony, wyczuwasz wszystkie luzy w sumie a więc na przegubie wewnętrznym od strony pólosi , na FD, na przegubie wewnętrznym z drugiej strony i na zewnętrznym z drugiej strony. To wszystko jest ze sobą połączone w trakcie obrotu.

Przypomniał mi się tytuł filmu - "Suma wszystkich strachów"
Ok. Sprawdzę zatem tak jak mówisz. Właśnie mam konfigurację optymalną jaką podajesz czyli jedno koło nieruchome.