cześć,
ostatnio wymieniałem klocki hamulcowe (tył), czujnik i przy okazji zrzuciłem koła z przodu żeby zobaczyć na klocki czy są do użytku i na pierwszy rzut oka takie się wydają. Jednak po paru dni wymiany klocków z tyłu pojawiła się kontrolka zużycia klocków hamulcowych i teraz moje pytania do Was:
1. czy da się sprawdzić bez podłączania kompa w R50 (po lifcie) który to czujnik daje sygnał (przód czy tył)?
2. czy kontrolka zużycia klocków hamulcowych zmienia kolor z żółtego na czerwony w przypadku końcowego zużycia klocka?

Dzięki za podpowiedzi
Pozdrawiam

z Tego co pamiętam jak miałem u siebie - a miałem identyczną sytuacje jak Ty. Wymieniłem tył wraz z czujnikiem i za chwile zapaliła sie kontrolka.. wydaje mi sie ze ona nie zmienia koloru z żółtego na czerwony jak w przypadku kontrolki od ciśnienia w oponach.
Pozostanie żółta i wydaje mi sie ze możesz sprawdzić wyciagając czujniki, czyszczać je i wkładając spowrotem. Poza tym po każdorazowej wymianie trzeba zresetować ten "błąd". nie pamiętam jak to robiłem ale chyba naciskasz przycisk na środkowym speedo i włączasz zapłon. Niech się inni wypowiedzą...

w moim mini po wymianie klocków z tyłu paliła się na żółto kontrolka od ciśnienia w kołach. po przejechaniu kilku km zgasła i jest ok.

1. Kontrolka żółta informująca o zużyciu klocków hamulcowych nie zamienia się w żadną czerwona. Inforumje o końcu klocków i tyle.
2. Kontrolka z reguły powinna zniknąc po przejechaniu kliku metrów sama, lecz gdy nie znika, trzeba skasować podpinając pod kompa, lub rozważamy nieprawidłowy montaż czujnika.

mainecoon6 pisze:1. Kontrolka żółta informująca o zużyciu klocków hamulcowych nie zamienia się w żadną czerwona. Inforumje o końcu klocków i tyle.
2. Kontrolka z reguły powinna zniknąc po przejechaniu kliku metrów sama, lecz gdy nie znika, trzeba skasować podpinając pod kompa, lub rozważamy nieprawidłowy montaż czujnika.

Nieprawidłowy ? Dwa różne końce\wtyczki. Kontrolka zużycia pojawiła sie dopiero po przejechaniu około 500 km. W weekend podjade do mechanika na kompa

Załącz zapłon (wszystkie kontrolki świecą) i poczekaj ok 30sekund. Kontrolka klocków zgaśnie. Jeżeli podczas jazdy znowu zaświeci, znaczy, że któryś czujnik nie bangla. Ja uciąłem czujniki, zwarłem kable i po kłopocie.

maniujr pisze:Załącz zapłon (wszystkie kontrolki świecą) i poczekaj ok 30sekund. Kontrolka klocków zgaśnie. Jeżeli podczas jazdy znowu zaświeci, znaczy, że któryś czujnik nie bangla. Ja uciąłem czujniki, zwarłem kable i po kłopocie.

No i po problemie 30 sek na zapłonie pomogło. Dzieki

Jeżeli chodzi o zwieranie kabli czujników to też sposób najprostrzy i najtańszy(raczej zero wkładu finasowego) : )
Osobiscie twierdzę że czujniki klocków to troszke zbędna rzecz. Jak klocki sie kończą to po pierwsze "czuć" a po drugie czesto słychać.
No chyba że dla osoby która nie ma kompletnego pojęcia o samochodzie, i nie potrafi ocenić stanu klocków hamulcowych. Ale z resztą to groszowa sprawa !