Witajcie,

Przymierzam się do przejęcia One'a r56, rocznik 2009. Auto ma około 90,000 przebiegu, eksploatowane było przez statecznych starsze małżeństwo, serwisowane przez cały czas w Trójmiejskich serwisach.

Problem polega na tym, że przyszedł czas na wymianę opon letnich. Jeszcze do niedawna jedyną słuszną opcją wydawał się zakup kompletu opon do standardowych alufelg, w rozmiarze 175/65 R15. Ostatnimi czasy pojawił się w garażu komplet alufelg w rozmiarze 17. cali, pięcioramienne czarne 'Bullety'. W związku z tym, czy ktoś z Was mógłby mnie przekonać lub odradzić zakup opon 205/45 do tych felg. Pytam, bo jestem zupełnym laikiem w tych sprawach, przejeździłem parę ładnych lat dotychczasowym, pierwszym zresztą, samochodem - Micrą 1.0, w którym to temat kół w takim rozmiarze nigdy nie istniał.

Czy różnica w komforcie jazdy na trójmiejskich drogach jest na tyle wyraźna, że może warto pozostać przy większym profilu, kosztem doznań z zakresu przyczepności i estetyki ?

Z góry serdecznie dzięki za wszelkie sugestie.

Na felgach 15'' teoretycznie powinien byc lepszy komfort i mniej sie powinno zuzywac zawieszenie niz na wyzszym profilu. Ale ja jak zmienilem na letnie 16 z to jakos odczulem ze samochod jest mniej twardy, pewnie to kwestia opon.
No i samochod prezentuje sie o wiele lepiej. A na 17 wyglada super, to sie liczy przy tym samochodzie. To nie toyota corolla

jak nie wrzucisz runflatów będzie w miarę mini ze względu na to że jest małe jakoś inaczej (w moim odczuciu) wybiera nierówności, jakoś bardziej się je czuje. Nie piszę że jest jakoś źle ale na codzień jeżdżę bmw e90 z m-pakietowym zawiasem i jest bardziej komfortowo niż w mini r56 (również sportowy zawias) i 17/205/45

prawda życia jest taka że mini na 15" nawet jest twarde.
jeżeli kolego zalezy ci na wyglądzie i wygodzie, to może 205/50/17 ? zawsze troche wyższa opona. A jak nie to poprostu 16".
Ja w r50 mam 205/45/17 jest twardo, ale do przeżycia. Jeden lubi córke, drugi teściową felgi i ich rozmiary to śliski temat

Dla porównania e60 z nie m-pakietowym zawiasem, na 235/35/19 i 275/30/19 jest bardziej miękko, niz w mini na 17". Wyraźnie.

ładuj 17tki. dobranoc.

To jest bardzo uznaniowa rzecz i naprawdę zależy po pierwsze od tego co kto lubi (komfort jazdy) i oczywiście od jakości dróg, którymi się poruszasz.

Ja obecnie mam RunFlaty 205/45/17 - jest twardo, naprawdę. Są ulice, które po prostu omijam szerokim łukiem ponieważ dla mnie komfort jazdy (a w zasadzie jego brak) jest nieakceptowalny. Z kolei na dobrej nawierzchni - samochód jest jak żaba przyczepiona do drogi. Czysta radość.

Dla odmiany zimówki mam zwykłe 16 calowe z wyższym profilem i różnica jest kolosalna (choć i tak jest dość twardo w porównaniu z innymi autami). Tylko tracisz właśnie fun przy jeździe na dobrej nawierzchni plus tak jak piszesz dochodzi aspekt wizualny.

Takie są moje odczucia. Z kolei mojej żonie nie przeszkadza jazda na tych 17 nawet po umiarkowanych wertepach - także naprawdę zależy kto co lubi.
Idealnie byłoby, gdybyś miał okazję przejechać się na takich kołach.

Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi. Cenię bardzo każdą opinię, bo pochodzi w końcu od Was, jeżdżących tymi samochodami nie tylko codziennie, ale też przez dłuższy czas.

Kwestia komfortu jest w przypadku mojego jeszcze nie aż tak bardzo zmęczonego kręgosłupa drugorzędna. Znacznie ważniejsze są na przykład takie tematy jak wytrzymałość zawieszenia. Samochód swoje już przejechał, spotkałem się z obiegowymi opiniami (pochodzącymi oczywiście od serwisantów, a nie użytkowników), że zawieszenie może zacząć się sypać stosunkowo niedługo, pytanie więc czy tej wielkości koła nie przyspieszą tego procesu znacznie ?

Jeden z kolegów napisał o profilu 50, w przypadku szerokości 205 i rozmiarze 17 - czy taki profil mieści się przy sugerowanych rozmiarach opon w tym rozmiarze ? Czy ten dodatkowy centymetr może wydatnie wpłynąć na komfort jazdy ?

Jeszcze jedno, koledzy, jak może wyglądać kwestia pogorszenia się osiągów i wzrostu spalania w przypadku już nie do końca wystarczającego potencjału mocy samochodu ?

Raz jeszcze - wielkie dzięki za aktywność.

Nie ma co owijać w bawełne. Na 175/65/r15 Mini wygląda jak.....sam w sumie nie wiem co ale na pewno nie jest to najładniejszy widok:)
O komforcie zapomnij, cokolwiek nie wrzucisz to go w Mini nie znajdziesz i taka jest rzeczywistość.

wejdzie ci 205/50/17
polecam temat : temat

troszke wyższy profil poprawi komfort ale cudów nie oczekuj.(troche baloniasto ale bez przesadyzmów)

W porównaniu z rozmiarem 175/65r15 mini na 205 szer spali litra wiecej. Osiągi spadają bardzo minimalnie (delikatne oddczucie przy wersji 120 km). Za to zyskujemy bezpieczeństwo, fun z jazdy(na nie dziurawych drogach), przyczepność i wygląd .

Dzięki za odpowiedź i podlinkowany wątek. Przeczytałem, wzbogaciłem wiedzę, jestem prawie zdecydowany

ZAKLADAJ 17,JA CZESTO JEZDZE NA TRASIE PRUSZCZ GD.-GDANSK,A KAZDY WIE JAK WYGLADA TRAKT ZA PRUSZCZEM.NIE JEST TAK ZLE!!!!