Witam.
Mam taki mały problem,
Chcę dziś rano odpalić moje mini r50 lecz wsiadam wkładam kluczyk przekręcam i słyszę tylko takie tykanie jak zegarka i nic więcej, po tym jak puszczam zapłon jest takie piknięcie, wskazówki wariują i na nowo jak by dostał prąd. Wieczorem odstawiłem go do garażu nie było żadnego problemu z autem dziś już nie mogę odpalić. Akumulator i reszta jest dobra tylko nie wiem co to się mogło stać.
Może jakieś zabezpieczenie jest nie wiem może ktoś mi może w tym pomóc?

Podłącz kable rozruchowe do innego auta lub inny akumulator. Przyczyną jest za mały prąd rozruchowy - czyli akumulator lub rozrusznik.

właśnie to zrobiłem, lecz dalej jest ta sama sytuacja... Kable nic nie pomogły. a jeżeli chodzi o akumulator no to dziś raczej nie dam rady wykombinować dopiero jutro. A może być inna przyczyna?

Ja miałem takie coś ze jak jeździłem w tygodniu do pracy to odpalał ale "trykały" wskazówki zegarów, a jak przestał w niedziel to w poniedziałek "trykały" zegary i nie odpalał.
Przyczyną był akumulator (był jeszcze na gwarancji). Prawdopodobnie przepalona jakaś cela była i póki był podładowywany to jako tako trzymał ale po dłuższym postoju spadało napięcie z niego.
Szkoda że nie udało się tego zdiagnozować od razu bo oczywiście wcześniej darłem rozrusznik