Telefon na gwarancji - nie został naprawiony
: 04 wrz 2014, 20:39
Witam Was mam problem z innej bajki. W moim telefonie (motorola) na gwarancji zakupionym w Play zepsuł się wyświetlacz. Zaniosłem go do play skąd wysłano go do autoryzowanego serwisu, po 1,5 tygodnia przysłali telefon - nie naprawiony, dostałem zaświadczenie , że nie mogli naprawić telefonu przez brak potrzebnych części. Równocześnie zaznaczyli, że wada nie powstała z mojej winy i mogę się ubiegać o zwrot pieniędzy lub nowego telefonu od sprzedawcy..
Pytanie kto w tym przypadku czuje się sprzedawcą? Pani w Play powiedziała mi ,że oni nie są za to odpowiedzialni bo są operatorem sieci ,a nie sprzedawcą telefonu - dlaczego więc paragon za telefon mam na play?
Zadzwoniłem do serwisu, w którym powiedziano mi, że to play jako sprzedawca jest zobowiązany mi zapewnić wymianę telefonu na nowy i w tej sprawie powinien się skontaktować dostawcą telefonu - motorolą...
Pani z play nie umiała odpowiedzieć na moje pytania i kazała mi się kontaktować z motorolą, nie odpuściłem i powiedziała, że zajmie się tą sprawą.
Ok.. podejrzewam, że play nic nie załatwi, motorola nie będzie chciała mi wydać nowego telefonu, a sam serwis nie chce mi go naprawić bo zapewne im się to nie opłaca. Pewnie gdybym wysłał go po gwarancji to części zamienne by się znalazły..
Zastanawia mnie po co mi 24 miesiące gwarancji skoro nie mogę z niej skorzystać? Dlaczego play sprzedając telefon nie czuje się odpowiedzialny za jego reklamacje?
Pozostaje mi czekać na ich decyzje. W tym czasie pewnie skończy mi się okres gwarancyjny.
Czy ktoś miał podobną sytuację i wie jakie mam prawa?
Pytanie kto w tym przypadku czuje się sprzedawcą? Pani w Play powiedziała mi ,że oni nie są za to odpowiedzialni bo są operatorem sieci ,a nie sprzedawcą telefonu - dlaczego więc paragon za telefon mam na play?
Zadzwoniłem do serwisu, w którym powiedziano mi, że to play jako sprzedawca jest zobowiązany mi zapewnić wymianę telefonu na nowy i w tej sprawie powinien się skontaktować dostawcą telefonu - motorolą...
Pani z play nie umiała odpowiedzieć na moje pytania i kazała mi się kontaktować z motorolą, nie odpuściłem i powiedziała, że zajmie się tą sprawą.
Ok.. podejrzewam, że play nic nie załatwi, motorola nie będzie chciała mi wydać nowego telefonu, a sam serwis nie chce mi go naprawić bo zapewne im się to nie opłaca. Pewnie gdybym wysłał go po gwarancji to części zamienne by się znalazły..
Zastanawia mnie po co mi 24 miesiące gwarancji skoro nie mogę z niej skorzystać? Dlaczego play sprzedając telefon nie czuje się odpowiedzialny za jego reklamacje?
Pozostaje mi czekać na ich decyzje. W tym czasie pewnie skończy mi się okres gwarancyjny.
Czy ktoś miał podobną sytuację i wie jakie mam prawa?