Witajcie, ostatnio w moim Mini zauważyłam, a bardziej usłyszałam dziwny szum od strony drzwi pasażera, tak jakby szyba była niedomknięta, dźwięk nasila się zwłaszcza w trakcie jazdy po mokrym asfalcie.
Najpierw pod lupę poszło prawe tylne nadkole, następnie wymieniłam uszczelkę pod drzwiami pasażera, lecz niestety nic to nie dało, jak szumiało w trakcie deszczu tak szumi nadal. Szyba jest zamknięta, co prawda do auta się nie leje ani nic w tym stylu, jednakże dźwięk szumiącej wody w samochodzie jest nieco irytujący.
Może macie jakieś pomysły?

Witam, mam podobny problem mini cooper clubman D 2008 rok auto garażowane, bezwypadkowe, 114tys km. Autem jeździ sie super ale gdzies w granicach 100tys km auto zaczęło lekko szumieć przy szybach (uszczelki smarowane dwa razy do roku jakimś tam specjalnym preparatem do uszczelek,nie pamietam nazwy) te auta chyba tak mają. Pozdrawiam

Mój miniak też jest hałaśliwy na deszczu, ma się wrażenie nie domkniętego okna, przypuszczam, że te auta tak mają, nie są one mocno wygłuszone

W r50/53 wnętrze jest faktycznie kiepsko wyciszone. W żadnym innym aucie które posiadałem (a było ich kilkanaście) nie było tak słychać toczenia kół i np. zmiany rodzaju asfaltu. Mnie bardziej właśnie to wkurza a przy szybach u mnie raczej OK.
PS. Muszę dodać, że łożyska w pastach ma sprawne.

Zawsze można wygłuszyć autko matami, tak jak się to robi przy instalacjach audio

W moim jest tak głośno (tłumik, plastiki itd), że na duperele w postaci szumu opon nie zwracam uwagi. W sumie w całym tym ogromie dźwięków szum się gdzieś gubi

u mnie szumią prawe drzwi, a dokładnie szyba przy styku z uszczelką (górny narożnik przy słupku czołowym)

wydaje mi się, że trzeba wyregulować szybę...

u mnie tez szumi, w e46 coupe też szumiało. Zwłaszcza w deszczowe dni to słychać. Nauczyłem się z tym żyć

Przeglądam forum i okazuje się, ze mam ten sam kłopot. Szum przy prawych drzwiach u góry.
Od strony kierowcy takiego halasu nie ma. Czy poradziłeś sobie z tym problemem?