siema ludzie. Jestem posiadaczem mini one z 2001 r. od tygodnia. Dziś po szybszym przyspieszeniu i wcześniejszej jeździe po nierównej nawierzchni zapaliła sie ta własnie kontrolka i pali się cały czas. Przewody pod siedzeniami są podpięte chociaż wyglądają niezbyt ciekawie. Co i w jakiej kolejności należy sprawdzić ewentualnie zrobić. Proszę o pomoc pozdrawiam

u mnie to samo już od półtora roku, nie mam chęci żeby się tym zająć.
Po podpięciu do kompa - poduszka któraś od strony pasażera.

koledzy odezwijcie sie bo nie mam pojęcia co zrobić

bronx pisze:koledzy odezwijcie sie bo nie mam pojęcia co zrobić

Mialem to samo w R56, przy mocniejszym skrecie zapalila mi sie kontrolka airbaga i pasow bezpieczenstwa. Po wizycie w serwisie powiedzieli, ze "komputer sie >zawiesil< i wylaczyl poduszke powietrzna pasazera na slupku"... Zresetowali go, sprawdzili kable, wszystko dziala.

Przerabiałem to w moim R53 i jedyne co pomogło to wymiana kostek, ale na kilka miesięcy po czym zalutowałem wszystkie kable i od pół roku mam spokój.

jeżeli sytuacja będzie się powtarzać, chyba zrobię tak jak kolega wyżej, zlutuje sie wszystko i z głowy. Dziękuje

mam podobny problem - świeci się kontrolka airbagów. zaczęło się od przewiezienia z tyłu kogoś kto prawdopodobnie kopnął/oparł/zawadził nogą o kable pod siedzeniem pasażera. jak tam coś "pogmeram" to potrafi zgasnąć, ale potem zapala się znowu, chyba na nierównościach jak autem trzęsie. poleci ktoś jakieś niedrogie rozwiązanie problemu? to jest kwestia grzebania w elektronice w tym miejscu czy raczej kupienia jakiegoś kabla i zresetowania jakiegoś błędu? interesuje mnie oczywiście rozwiązanie najtańsze, ale przy tym permanentne

To dziwne że sama Ci gaśnie... Nie powinno tak być. Wyłączyć ją można jedynie komputerem... Chyba że mówisz o zgaśnięciu na sekundę po zapaleniu silnika
Wiem bo akurat sam sobie uaktywniłem tą kontrolkę grzebiąc przy wtyczkach pod siedzeniem

jest tak jak napisałem, ostatnio paliła się, ruszyłem kablem i zgasła, następnego dnia po włączeniu auta się nie zapaliła, zrobiłem krótką trasę (15min) i nic. potem w drodze powrotnej zapaliła się na nierównościach znowu i świeci, także zapala się i gaśnie...

ktoś wie jak się tego pozbyć?

Skoro tak jest to CI coś nie łączy na wtyczkach. Niektórzy mówią że te wtyczki są jednorazowe i po wypięciu nie chcą łączyć, nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym może być. Spróbuj wymienić lub zlutować na stałe jak niektórzy tu robili... Jeśli nie przewidujesz wyjmowania fotela to nie będzie problemu. Oczywiście odłącz akumulator przed tą operacją. Ew możesz zalutować jakieś uniwersalne wtyczki kupione w sklepie elektrycznym...
Albo na początek spróbuj rozpiąć i spryskać styki preparatem kontaktowym (do poprawy połączeń - są takie specjalne które usuwają korozję i polepszają styk zabezpieczając całość) - może akurat pomoże. Ew możesz mieć przerwany kabel. Najlepiej było by sprawdzić komputerem którego obwodu dokładnie dotyczy problem, bo może np nie łączy Ci taśma pod kierownicą, a Ty będziesz grzebał pod fotelem

Sebastian_O pisze:To dziwne że sama Ci gaśnie... Nie powinno tak być. Wyłączyć ją można jedynie komputerem... Chyba że mówisz o zgaśnięciu na sekundę po zapaleniu silnika
Wiem bo akurat sam sobie uaktywniłem tą kontrolkę grzebiąc przy wtyczkach pod siedzeniem

Mam tak jak pisze wyżej. Gaśnie na sekunde przekreceniu kluczyka. Wszystko po kilkukrotnym otwieraniu fotela.
Wywalenie kostek i zlotowanie moze rozwiazac sytuacje jezeli to kostki? Czy jeszcze trzeba by resetowac komputerem?

Trzeba resetować, u kolegi to wczoraj robiłem

A odłączenie aku? Albo reset zapłon + przycisk reset przebiegu dziennego? Może da rade, sprawdź