Strona 1 z 1
MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 23 lis 2014, 23:27
autor: DENT
Czołem MiniManiacy.
gwarancja się skończyła,więc pomyślałem o zawirusowaniu mojego Wieśniaka.
Do tej pory wszystkie auta wirusiłem w pewnej firmie i efekty były zawsze ok.
Co prawda były to diesle,ale nie było problemu.
W piątek pojechałem z moim wieśniakiem s,aby przekroczyć te 200 kucy(i tak jest najsłabszy w domowej stajence,ale fajnie jeździ i wywołuje uśmiech na twarzach)
Niestety nie mają hamowni 4x4 więc było bez dyno.
Wyjechałem i po pierwszych kilometrach zauważyłem że auto potwornie szarpie przy przyspieszaniu między 2000 a 5500 obr.Jeśli nie przyspiesza jedzie stabilnie,ale dodanie gazu to horror.
Mówili że skrzynia aut musi się go nauczyc,ale to na manualu,bez zmian biegów występuje.
podłączyłęm moje domowe v-link obd z iphonem bmw-what i zero błędó∑.
Co się mogło stać???
Wiem że muszę podjechac do nich,ale mam tyle pracy że w normalnych godzinach będę mógł dojechać do nich za 3 tygodnie??Czy można tak jeździć????Co mogło się stać???
Z góry dzięki za rady
Dent
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 09:18
autor: bob.dsk
DENT pisze:Czołem MiniManiacy.
gwarancja się skończyła,więc pomyślałem o zawirusowaniu mojego Wieśniaka.
Do tej pory wszystkie auta wirusiłem w pewnej firmie i efekty były zawsze ok.
Co prawda były to diesle,ale nie było problemu.
W piątek pojechałem z moim wieśniakiem s,aby przekroczyć te 200 kucy(i tak jest najsłabszy w domowej stajence,ale fajnie jeździ i wywołuje uśmiech na twarzach)
Niestety nie mają hamowni 4x4 więc było bez dyno.
Wyjechałem i po pierwszych kilometrach zauważyłem że auto potwornie szarpie przy przyspieszaniu między 2000 a 5500 obr.Jeśli nie przyspiesza jedzie stabilnie,ale dodanie gazu to horror.
Mówili że skrzynia aut musi się go nauczyc,ale to na manualu,bez zmian biegów występuje.
podłączyłęm moje domowe v-link obd z iphonem bmw-what i zero błędó∑.
Co się mogło stać???
Wiem że muszę podjechac do nich,ale mam tyle pracy że w normalnych godzinach będę mógł dojechać do nich za 3 tygodnie??Czy można tak jeździć????Co mogło się stać???
Z góry dzięki za rady
Dent
Kto to Ci robił i w jaki sposób?
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 10:17
autor: lukass5
Wygląda że przesadzili z doładowaniem lub korektą zapłonu i przy bucie masz spalanie stukowe, co będzie skutkowało ciągłymi korektami i stąd te szarpanie - żeby sie to nie skończyło spłynietym tłokiem.
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 12:58
autor: alan
modyfikacja bez hamowni to pomyłka
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 15:18
autor: maniujr
nawet się nim nie przejechali czy jak ?
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 15:24
autor: DENT
No dokłednie.
dzień się kończył,przegazowanie na sucho i wio
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 15:34
autor: maniujr
i jeszcze powiedz, że za to zapłaciłeś...
jak pisano powyżej, przy odrobinie pecha spłynie Ci tłok, więc nie duś go zbyt mocno tylko natychmiast jedź do kogoś kto ogarnia, sprawdzi mapy, wrzuci na rolki, albo na drodze się nim przejedzie z kompem (robi tak np. słynny Maptek z Poznania) i poustawia jak trzeba...
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 24 lis 2014, 16:06
autor: AleXander
Domagaj się zwrotu pieniędzy (jeśli przypadkiem zapłaciłeś) i jedź gdzieś gdzie Ci to zrobią porządnie... znam takich co z 3Miasta albo Śląska jeżdżą do PromotoR'a i sam też mogę polecić
że też tacy "fachowcy" wstydu nie mają
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 25 lis 2014, 18:33
autor: Kuner
Ja obstawiam źle ustawiony zapłon
tłoki tego nie lubią
Jak program to tylko PromotoR tylko nie wiem czy już wieśniaki ogarnia bo miał problem z odblokowaniem sterownika.
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 01 gru 2014, 23:59
autor: DENT
NO to się wyjaśniło.
Firma była OK,bo na wieść że nie mam czasu i ochoty podjechać z samochodem,sama odebrała auto.Niestety stwierdzili że program który standardowo wgrywają do tych
silników tu nie działa
i wgrali oryginał.
Czy na śląsku jest ktoś godny polecenia z hamownią 4x4 kto potrafi ogarnąć temat??
Pozdrawki
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 02 gru 2014, 08:09
autor: maniujr
Też mi "tjunerzy". Wgrywają gotowe softy z nadzieją, że będzie pasować do każdego auta... Kasę rozumiem oddali ?
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 02 gru 2014, 09:01
autor: DENT
TAK kase oddali,ale co teraz??Żona się śmieje że mówiła że to guuupi pomysł
I jak tu żyć???
Czekam na jakieś rady.Ewentualnie 24-25 styczeń mam szkolenie w Warszawie,to może promotor mocy?Tylko czy ogarniają wieśniaki w automacie?
Trzeba będzie napisać ,chyba że ktoś się odezwie.
Pozdrawki
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 02 gru 2014, 10:03
autor: maniujr
DENT pisze:TAK kase oddali,ale co teraz??Żona się śmieje że mówiła że to guuupi pomysł
I jak tu żyć???
Czekam na jakieś rady.Ewentualnie 24-25 styczeń mam szkolenie w Warszawie,to może promotor mocy?Tylko czy ogarniają wieśniaki w automacie?
Trzeba będzie napisać ,chyba że ktoś się odezwie.
Pozdrawki
Zadzwoń i się dopytaj
Oni chyba akurat mają dobre podejście (wiedza, sprzęt etc.)
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 02 gru 2014, 14:47
autor: alan
Re: MINI PO VIRUSIE-RATUNKU
: 06 gru 2014, 02:00
autor: Antek_0
www.dynosoft.pl - jedna z najlepszych ( o ile nie najlepsza firma) - na Śląsku .