Parę pytań przed nadchodzącymi naprawami. R53 2003
: 12 lut 2015, 20:57
Cześć. Przychodzi znów chwila na kolejne naprawy w miniaczu. lista jest spora, wsyzstkie poduchy silnika do wymiany, łożysko z tyłu do wymiany, przewody od pompy wspomagania ślimaczą i też trzeba je robić(chyba były kute), plus skądś leci dymek spod maski (płyn chłodniczy, smrodkuje z wentylacji czasem) i ten problem też muszę zlokalizować.
Mam jescze inny problem (właściwie to się zastnaawiamy czy go mam).
Prawdopodobnie, od jakiegoś czasu podcas pracy kompresora słyszalne jest bardziej piszczenie niż wycie(w kabiny brzmienie się nie zmieniło)-trochę jak wsteczny albo jak straight cut gearbox.
Możliwe, że problem dotyczy przytartych przekładni w kompresorze. Oleju nic nie ubywało z kompresora, rok temu profilaktycznie zmieniany na nowy, do dzisiaj kompresor działa bez zarzutu( poza tym dziwny dźwiękiem)
No i tutaj pojawia pytanie (na wypadek jesli faktycznie coś się podziało). Czy uszczelki są łatwodostępne/znajdę zamienniki albo kosztują grosze w aso? Jak jest z dostepnością przekładni zębatych czy jakolwiek nazwać te elementy .
Ach, dodam że kompresor ma zmienione koło pasowe na 17% mniejsze.
Przy okazji chciałbym popytać trochę o poduchy silnika jesli ktoś zmieniał to gdzie je kupował i za ile, albo czy ma jakiś namiar na osobę dysponującą zniżkami.
To chyba wszystko z czym się teraz będę zmagać. Byłbym wdzięczny za pomoc.
ps. jeżeli coś jest niezrozumiałe, wybaczcie ale jestem po kolejnym maratonie spania po 4h dziennie.
Mam jescze inny problem (właściwie to się zastnaawiamy czy go mam).
Prawdopodobnie, od jakiegoś czasu podcas pracy kompresora słyszalne jest bardziej piszczenie niż wycie(w kabiny brzmienie się nie zmieniło)-trochę jak wsteczny albo jak straight cut gearbox.
Możliwe, że problem dotyczy przytartych przekładni w kompresorze. Oleju nic nie ubywało z kompresora, rok temu profilaktycznie zmieniany na nowy, do dzisiaj kompresor działa bez zarzutu( poza tym dziwny dźwiękiem)
No i tutaj pojawia pytanie (na wypadek jesli faktycznie coś się podziało). Czy uszczelki są łatwodostępne/znajdę zamienniki albo kosztują grosze w aso? Jak jest z dostepnością przekładni zębatych czy jakolwiek nazwać te elementy .
Ach, dodam że kompresor ma zmienione koło pasowe na 17% mniejsze.
Przy okazji chciałbym popytać trochę o poduchy silnika jesli ktoś zmieniał to gdzie je kupował i za ile, albo czy ma jakiś namiar na osobę dysponującą zniżkami.
To chyba wszystko z czym się teraz będę zmagać. Byłbym wdzięczny za pomoc.
ps. jeżeli coś jest niezrozumiałe, wybaczcie ale jestem po kolejnym maratonie spania po 4h dziennie.