Planuje zakup r53 i zniechęca mnie jedna rzecz, czyli zmiana oleju w kompresorze. Na forum takiego tematu nie znlazlem, nie wiem moze jestem ślepy. Cos tam poczytałem i sie dowiedziałem, ze zeby zmienić ten olej to trzeba wyjąc cały kompresor, czyli rozkrecanie polowy auta i jesli to prawda to odpada żebym zrobił to sam. Eaton zaleca zmianę po 160tys km a z tego co przeczytałem to juz po niecalcych 100 tys tego oleju jest 3 razy mniej niz powinno a w niektórych przypadkach nie ma w ogolę... I teraz pytanie czy zrobią mi to w aso bmw skoro mini nie zaleca zmiany oleju czyli tam raczej nie wiedza ze to sie robi a tym bardziej jak to sie robi. Może próbować w aso mercedesa? Powiedzcie mi gdzie to robicie w swoich mini i czy to jest taki wielki problem zrobić to samemu, bo może nie trzeba wyjmować kompresora?

tutaj masz film jak wymienić olej kompresora:

https://www.youtube.com/watch?v=FA9QIXtBGuM


połowa auta do rozbiórki

Do ASO nie oddawaj, ponieważ tam raczej nie mają doświadczenia w tej konkretnej kwestii. Wymianę oleju w kompresorze spokojnie możesz zlecić Kunerowi (swiatmini.pl). Ja też u niego robiłem i nie narzekam.

jakie koszty ?

Bron boze do ASO! BMW nie przewiduje wymiany oleju, tylko wymiane kompresora na nowy, do ktorego gratis dostajesz buteleczke z olejem bez etykiety. Nigdzie w BMW nie dowiesz sie, co to za olej. Jeali nie wiesz jaki konkretnie, to po prostu najlepiej kupic olej do kompresorow zalecany przez Mercedesa - w koncu maja sporo modeli z kompresorem.

Jesli oddasz do swiatmini.pl to, z calym szacunkiem do ich wiedzy i doswiadczenia, nie daj sie naciagnac na tzw regeneracje kompresora, za ktora krzycza prawie 2k. W kompresorze nie ma nic do regeneracji. Po prostu sie go wyjmuje, rozkreca, czysci, skreca, nalewa olej i jazda.
Ja, przy okazji innych dupereli, doplacilem 300zl do takiego zabiegu. Jesli jestes z Warszawy lub okolic, polecam Pirs Performance -https://m.facebook.com/pirsperformance?refsrc=https%3A%2F%2Fpl-pl.facebook.com%2Fpirsperformance

ripper pisze:Jesli oddasz do swiatmini.pl to, z calym szacunkiem do ich wiedzy i dosśiadczenia, nie daj sie naciagnac na tzw regeneracje kompresora, za ktora krzycza prawie 2k. W kompresorze nie ma nic do regeneracji. Po prostu sie go wyjmuje, rozkreca, czysci, skreca, nalewa olej i jazda.

Po pierwsze to nie regenerujemy kompresorów bo nie mamy takiej możliwości technicznej (regeneracja śruby to największy problem) i oficjalnie nie oferowaliśmy takiej usługi nigdy - może ktoś kiedyś pomylił kompresor z regeneracją turbo w r56, bądź regeneracja kompresora klimatyzacji który porządnie regenerowany, z płukaniem układu i wymianą filtrów wyjdzie właśnie ok 2 tysi.
W kompresorze poza czyszczeniem w 80% przypadków TRZEBA zmienić uszczelniacze gdyż te puszczają często olej do dolotu i koła zębate pracują na sucho i ścinają się w nich zeby. Poza tym są tam łożyska które gdy hałasują trzeba wymienić więc samo rozkręcenie, czyszczenie i skręcenie to czasami za mało - trzeba jeszcze wiedzieć na co spojrzeć.

Mam dwa pytania:
1. Olej w kompresorze wymienialiście po określonym przebiegu czy zauważyliście/usłyszeliście jakieś niepokojące objawy w działaniu kompresora?
2. Nie ma innego sposobu (łatwiejszego/domowego, który wykonałbym sam) na wymianę oleju w kompresorze?

MattiCS pisze:Mam dwa pytania:
1. Olej w kompresorze wymienialiście po określonym przebiegu czy zauważyliście/usłyszeliście jakieś niepokojące objawy w działaniu kompresora?
2. Nie ma innego sposobu (łatwiejszego/domowego, który wykonałbym sam) na wymianę oleju w kompresorze?

ja wymienilem przy przebiegu 100tys km i to dlatego ze mam 17% kolko.
zajelo mi to okolo 10 godzin sporo nerwow sincow obdartej skory i przeklenstw ale da sie zrobic

A ktoś jeszcze wymieniał olej w kompresorze? jak tak to przy jakim przebiegu? Dużo starego oleju zostało? Ja już nastukałem niestety 160k więc chyba będę niedługo zmuszony do wymiany. Chyba że jest tu jakiś cwaniak co ma 200k na liczniku i tym się nie przejmuje a miniak dalej śmiga? Ktoś w trójmieście by mi to zrobił czy raczej lipa?

obecny

latam po 120km dziennie, 204k na blacie i nie wymieniałem

Ja też jak do tej pory nie wymieniałem.

Super, czyli nie ma się o co bać na razie. To może kiedyś przy okazji jak w końcu to kółko kompresora się wymieni

pionajelen pisze:Super, czyli nie ma się o co bać na razie. To może kiedyś przy okazji jak w końcu to kółko kompresora się wymieni

jal myslisz ze wymiane oleju w kompresorze mozna zrobic przy okazji to naprawde zycze szczescia.

Canusee666 pisze:

pionajelen pisze:Super, czyli nie ma się o co bać na razie. To może kiedyś przy okazji jak w końcu to kółko kompresora się wymieni

jal myslisz ze wymiane oleju w kompresorze mozna zrobic przy okazji to naprawde zycze szczescia.

Wiem, że to czasochłonny zabieg ale bardziej chodziło mi o to, żeby zrobić to za jednym razem z wymianą kółka