Bierz mocniejszy, różnicy w cenie nie będzie a lepiej mieć, niż nie mieć.;P
Co do porad ogólnych, to nie napalaj się, nie szukaj konkretnego koloru, staraj się utrafić jak najbogatszą wersję, ale nie kosztem stanu technicznego.
Pytaj o VIN i od razu weryfikuj co auto ma wg. fabryki, a co w rzeczywistości... jak są niezgodności to może to świadczyć o tym, że auto odbudowano po poważnym wypadku.
Oglądaj karoserię element po elemencie, szukaj zmian koloru i faktury lakieru, szukaj rdzy na pasie tylnym, pod lampami, na pokrywie bagażnika, na dołach drzwi. Mini mają opinię dobrze zakonserwowanych, ale tam się ruda pojawia z czasem. Sprawdź szyby, zobacz czy są oryginalne. Obejrzyj spód, szukaj rdzy, sprawdź stan przewodów hamulcowych, szukaj luzów w zawieszeniu. Zwróć uwagę na stan wydechu. Zwróć uwagę na stopień zużycia kierownicy, nakładek na pedały, dywanów i foteli.
Obserwuj jak auto zapala, i czy potem równo pracuje. Skrzynia, sprzęgło - jak to chodzi? Słychać wspomaganie kierownicy albo stukanie w tym układzie? Widać wycieki z silnika, skrzyni etc? Sprawdź wszystkie lampy i układy elektryczne, klima, wentylacja, radio, szyby, lusterka, otwieranie bagażnika etc. Obserwuj zegary i kontrolki, w byle jak poskładanych powypadkowych autach z reguły coś nie działa, a handlarze to bagatelizują na zasadzie "to se pan zrobi za 30 złotych u elektryka".
Patrz na opony, dobrze jak trafisz na takie co jeszcze posłużą, ale licz się z wydatkami ~300 zyla za kółko.;>
Ja mam auto raptem od trzech dni, mam nadzieję że mnie będzie cieszyć, a nie stanie się wrzodem na d....

Szukałem auta wyprodukowanego po czerwcu 2004, czyli poliftowego, skupiłem się na Krakowie i województwie, bo doświadczenie mnie nauczyło, że zdjęcia i opis w ogłoszeniach sobie, a życie sobie. Nie jedź przez pół Polski do auta, bo prawie na pewno się rozczarujesz. Obejrzałem ze 30 aut "zadbanych, serwisowanych, bezwypadkowych etc". Niestety w ogromnej większości były zapuszczone, zmęczone, w jakiś tam sposób wadliwe. Dla jasności - mam świadomość, że to nie salon i kupowałem 10 latka, ale w imię czego mam brać strucla i na dzień dobry dokładać 10K żeby to ogarnąć?
Powodzenia.