Strona 1 z 1

Mysz w miniaku

: 22 paź 2015, 22:41
autor: Rysiu007
Idzie zima i szukaja pioruny schronienia:/ za cholere nie wiem jak wlazly do srodka i gdzie siedza , ale co jakis czas znajduje jakis szajs na wycieraczce. Ma ktos jakis pomysl jak je wylapac? Z gory mowie , ze lapki nie dzialaja:/ rozstawilem dwie i nic:)

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 06:39
autor: se7ven
Najskuteczniejszy jest lep np. taki:
http://allegro.pl/pulapka-lepowa-lep-na ... 87641.html

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 07:12
autor: Rysiu007
Dzieki Piotrze . Zakupie i sprobujemy. Zanim mi kable potna:/

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 07:18
autor: hillman
kup.....kota :)

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 07:50
autor: BeMoL
hillman pisze:kup.....kota :)

nie da rady bo on ma psa :lol:


mieliśmy też mysz w Cabrio - trutka zdała egzamin - mysz została znaleziona po kilku dniach od zjedzenia w bagażniku na samym środku :twisted:

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 08:41
autor: se7ven
BeMoL pisze: mieliśmy też mysz w Cabrio - trutka zdała egzamin - mysz została znaleziona po kilku dniach od zjedzenia w bagażniku na samym środku :twisted:
To dobrze, że tak wyszło. Gorzej jakby padła w zakamarkach, się rozłożyła i byłby niemiły zapach padliny.
Lep jest najlepszym rozwiązaniem (mam ponad 32 lata praktyki w tej branży :mrgreen: ) acz niehumanitarnym.

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 09:08
autor: BeMoL
Nawet nie próbuje sie z Tobą sprzeczać MISTRZU :mrgreen:

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 14:10
autor: Dezo
Po zażyciu trutki myszki się nie rozkładają - mumifikują się. No, ale rzeczywiście świadomość, że może jeździć z nami gdzieś mysie truchło nie jest przyjemna :).
Ja stosuję trutkę i tej jesieni już się jednej myszki pozbyłem. Nie zdążyła niczego poniszczyć bo się trutką żywiła. Na razie jest spokój.
A, i nie wysypujcie trutki w Miniaku bo mysz bałaganu narobi. Najlepiej rozsypać gdzieś blisko przy ścianie, w narożniku żeby sobie mogła spokojnie pobierać.

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 15:06
autor: hillman
Tak na serio..........
Na wieczór wyprowadź mini na dwór ( w Krakowie na pole ). Będzie przymrozek to same wyjdą. Inne sposób to bomba do odkażania klimy, odbezpieczyć przy uchylonych drzwiach. Na dworze wieczorem.......... Tapicerka odkażona a myszy nie ma. No i łapki w garażu, bo myszy szukają ciepła na zimę.
Darek.

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 15:24
autor: se7ven
Dezo pisze: Ja stosuję trutkę i tej jesieni już się jednej myszki pozbyłem.
Wiesz ja nawet nie jestem w stanie policzyć ile było trupów i gdzie.
W porywach idzie 250kg różnego materiału co miesiąc :D

Re: Mysz w miniaku

: 23 paź 2015, 21:48
autor: Rysiu007
Rozlozylem lepy i pozalatalem wszystkie otwory ;) kot odpada , bo faktycznie moj pies to wszystko zjada. Ostatnio wyrwal za sarna...

Re: Mysz w miniaku

: 24 paź 2015, 21:00
autor: Rysiu007
Zlapalem cholere:)