Witam,

Panowie, taki o to problem:
Po przekręceniu kluczyka słychać tylko pojedyncze dość głośne pyknięcie. Rozrusznik starego typu, po wyjęciu i podpięciu na krótko kręci jak zły.
Co może to być: rozrusznik, selenoid czy coś innego?
Proszę o pomoc, Pozdrawiam
arek

No a sprawdziłeś przewody? Może coś z masą?
Skoro kręci na krótko to coś w przewodach może jest nie tak?!

Arti pisze:No a sprawdziłeś przewody? Może coś z masą?
Skoro kręci na krótko to coś w przewodach może jest nie tak?!

Sprawdziłem i przeczyściłem wszystkie wsuwki, oczka przy selenoidzie, przy rozruszniku, poprawiłem masy i bez efektu.
Wczoraj normalnie wjechał do garażu, dziś rano tylko pyka. Gdzie jeszcze sprawdzić?

Zapnij na krótko na solenoidzie, jak zakręci to znaczy, że solenoid do wymiany, tylko na luzie!

Sadam pisze:Zapnij na krótko na solenoidzie, jak zakręci to znaczy, że solenoid do wymiany, tylko na luzie!

Rozumiem, że te pykanie to właśnie solenoid? Połączyć gruby z grubym?

batarki pisze:...Połączyć gruby z grubym?

Tak - jak na ilustracji

Dziękuję, jutro ztestuję!

Dziwna sprawa, po zmostkowaniu tylko delikatnie iskrzyło, rozrusznik ani drgnął. Po raz enty poruszałem grubymi przewodami prądowymi i z kluczyka zakręcił jak dziki. Chyba przewody prądowe do wymiany.

albo wyczysc wszystkie konektory najpierw, gdzies ci nie styka chyba ze przewody masz polamane

batarki pisze:...Chyba przewody prądowe do wymiany.

Może być i tak. Miałem taki przypadek, że gruby przewód prądowy ... nie przewodził prądu. Końcówki / oczka były czyste, ale utleniły się same końce przewodów w miejscu zagniecenia wewnątrz końcówki. Tak czy owak warto dojść do przyczyny. Rozrusznik może nie zadziałać w najbardziej nieodpowiednim momencie

u mnie takie objawy byly gdy akumulator byl na wykonczeniu.
Podlaczylem inny akumulator do kabelkow w bagazniku i krecil bez problemu. Po wymianie akumulatora problem ustapil.

też jestem za aku ... sprawdź ładowanie ... pewnie zajechałeś do garażu na samym aku bez ładowania (fuks ,że nie w trasie ) i przez noc całkiem padło ... na krótko, po wyjęciu podpinałeś pod inne aku ?

Wygląda na to, że zawiesza się rozrusznik, aku nowe, przewody prądowe już też. Teraz gdy ponownie będzie ten problem spróbuję lekko go przekręcić, wystającą ośką. Czy bez problemu regenerują te rozruszniki w każdym większym zakładzie?

Proste
Szczotki się zawiesiły, lub skończyły. Jak masz go na stole to sprawdź. Lub miedziany komutator, ten na ośce wytarł się. Nic wiecznego na tym łez padole......... A gdzie zaniesiesz tam zrobią.
Darek.

jak walnięte jest ładowanie to nowy aku też padnie ... pytanie czy twój ma napięcie czy nie ? sprawdziłeś go?
a do środka rozrusznika warto zajrzeć ... zwłaszcza ,że masz go na stole