Strona 1 z 1

Kiepskie hamulce

: 27 mar 2006, 18:56
autor: Maurycy
Po pierwsze:

Czytałem już parę artykulłów o rasowaniu hamulców, ale nadal zastanawia mnie inny problem - przyczepność.
W moim aucie hamulce działają w miarę sprawnie (co potwierdzają przeglądy), jednak przy trochę mocniejszym hamowaniu koła się blokują i autko wpada w poślizg.

Wkurza mnie to, że nawet mój fiat 126p hamuje o niebo lepiej.

Zastanawiam się co można z tym zrobić, bo wymiana tarcz, czy klocków nie ma tu chyba nic do rzeczy...?

Po drugie: co jest w układzie odpowiedzialne za rozdział siły hamowania na poszczególne koła?
(może inaczej, co może być powodem przedwczesnego blokowania jednego z tylnych kół, reszta działa równo i auto hamuje równo - nie znosi go na bok)

Re: Kiepskie hamulce

: 27 mar 2006, 19:53
autor: Maurycy
Z przodu raczej nieźle, nowiutkie gruszki, amortyzatory, pół roku temu nowe swożnie, końcówki drążków i przeguby. Ale mam wrażenie, że oryginalne zawieszenie jest po prostu zbyt twarde, żeby dobrze hamować, co wy na to?

Re: Kiepskie hamulce

: 28 mar 2006, 09:21
autor: to.mash
Znowu przykład odpowiedzi pseudomerytorycznych.......... :)

Z przodu nie masz możliwości regulacji elementów ciernych. Tył jest zaopatrzony w krzywkę (przekrój kwadratowy) do ustawienia luzu okładzin. Teoretycznie jeśli sprzęt jest oryginalny (bez kombinowania) i koła nie trą a gdy trzeba hamują - powinno być wszystko dobrze. Jeśli sprawa dotyczy jednego koła - radziłbym (przynajmniej na chwilę) założyć bardziej zjechane okładziny - jeśli nie pomoże trzeba nauczyć się z tym żyć:)
Chyba każdy z nas uczył się jeździć swoim autkiem to jest naturalne. Osobiście mam trzeciego Miniaka i każdy był inny ;)
A co do sił hydraulicznych - pewno jest możliwość ustawienia odpowiedniego nacisku (toć to tylko fizyczno-mechaniczna sprawa) tylko nie wiem czy skóra warta wyprawki ;)
Pozdrawiam

Re: Kiepskie hamulce

: 28 mar 2006, 11:54
autor: Maurycy
Dzięki:)

żyć z tym można, bo hamulce są, działają i już, a co do koła, to muszę je jeszcze raz rozebrać, może coś znajdę;)

Zastanawiałem się tylko nad ogólną kwestią poprawy przyczepności. Bo tak sobie myślę, że np. wymiana gruszek na miększe sprężyny mogłaby poprawić przyczepność ne nierównościach, z kolei zbyt miękkię zawieszenie może sprawę pogorszyć.
Różnie mówią też o rozmiarze opon, ja jeżdżę teraz na zimówkach od fiata 126p, jest nieźle, ale fiacik na tych samych oponach hamuje lepiej (mówię oczywiście o hamowaniu awaryjnym a nie zwalnianiu przed światłami ;). Może szersze opony pomogą...

Cóż, z czasem pewnie dojdę metodą prób i błędów ... Pozdrawiam. :)

Re: Kiepskie hamulce

: 28 mar 2006, 11:58
autor: se7ven
W 126p masz hamulce bębnowe z przodu a w mini tarczowe i dlatego szybciej zablokujesz koła. Sprawdź regulator siły hamowania na tył bo może się okazać, że za mało ciśnienia idzie na tylne hamulce.

Re: Kiepskie hamulce

: 28 mar 2006, 20:35
autor: Maurycy
To jest ta puszka za pompą hamulcową (idąc po przewodach)? (proszę o wyrozumiałość, dopiero się uczę ;> )

Re: Kiepskie hamulce

: 29 mar 2006, 20:37
autor: se7ven
Puszka to jest wspomaganie. Regulator wygląda podobnie do pompy - wchodzą do niego przewody hamulcowe.

Re: Kiepskie hamulce

: 31 mar 2006, 19:22
autor: Maurycy
No, no...
ja wspomagania nie mam, zapomniałem, że Wy macie :>

I co, jest możliwa jakaś regulacja, czy jedynie regeneracja?

Re: Kiepskie hamulce

: 31 mar 2006, 21:06
autor: flapjck1
Maurycy pisze:No, no...
ja wspomagania nie mam, zapomniałem, że Wy macie :>

I co, jest możliwa jakaś regulacja, czy jedynie regeneracja?


mozna sprobowac wyregulowac rozparcie szcek w bebnach, jak nadal nie bedzie hamowac na dwa kola to raczej juz bebny sa do wymiany

Re: Kiepskie hamulce

: 31 mar 2006, 21:15
autor: rogal
Hej Maurycy ;)
Co poniektórzy proponowali by zastosować stary sprawdzony sposób na poprawienie przyczepności. Worek ziemniaków do bagażnika :mrgreen:

Re: Kiepskie hamulce

: 01 kwie 2006, 18:15
autor: Maurycy
Cześć Rogal :)

wiesz, jakiś czas temu wiozłem dwa worki zaprawy i muszę przyznać, że efekt rewelacyjny. Gdyby to autko miało jeszcze trochę poprawiony stosunek masy, to chyba zabrakłoby w słowniku wyrazów, żeby opisać wrażenia z jazdy ;>

Re: Kiepskie hamulce

: 07 kwie 2006, 22:26
autor: Jerzy
Maurycy pisze:Po pierwsze:

Czytałem już parę artykulłów o rasowaniu hamulców, ale nadal zastanawia mnie inny problem - przyczepność.
W moim aucie hamulce działają w miarę sprawnie (co potwierdzają przeglądy), jednak przy trochę mocniejszym hamowaniu koła się blokują i autko wpada w poślizg.

Wkurza mnie to, że nawet mój fiat 126p hamuje o niebo lepiej.

Zastanawiam się co można z tym zrobić, bo wymiana tarcz, czy klocków nie ma tu chyba nic do rzeczy...?

Po drugie: co jest w układzie odpowiedzialne za rozdział siły hamowania na poszczególne koła?
(może inaczej, co może być powodem przedwczesnego blokowania jednego z tylnych kół, reszta działa równo i auto hamuje równo - nie znosi go na bok)


A na jakich oponach jeździsz?
Mój Mini na Yokohamach 165-70 /10 hamuje w miejscu, a na Dunlopach 145/10 blokuje koła i jedzie dalej.

Re: Kiepskie hamulce

: 14 kwie 2006, 16:46
autor: Maurycy
Dębica 135/80 - 12. Narazie na takie zimówki było mnie stać. A w lecie 145/70 - Dunlop, ale te są już do zmiany.

Re: Kiepskie hamulce

: 16 kwie 2006, 23:06
autor: Jerzy
No to wszystko jasne. Kup sobie lepsze opony, i we właściwym rozmiarze.