klocki hamulcowe-Countryman SDX All 4
: 11 lis 2015, 14:05
Moj komputer sygnalizuje koniec tylnich klockow za 3800 km co na chwile obecna znaczy dla mnie, ze Mini zyczy sibie prezent przed gwiazdka.
Wiele czytalem na tym i innych forach i zastanawiam sie czy tobic w serwisie czy tez sprezentowac sobie np. Ferodo DS 2500 lub 2000.
Co o tym sadzicie. Czy czujnik rowniez podlega wymianie kazdorazowo czy tylko dla "oszczednych" co klocki scieraja do konca?
Czy po wymianie info o wymianie trzeba kasowac, wgrywac or what ever? Czy tez sama zgasnie?
Pierwszy raz przerabiam to w MINI
Wiele czytalem na tym i innych forach i zastanawiam sie czy tobic w serwisie czy tez sprezentowac sobie np. Ferodo DS 2500 lub 2000.
Co o tym sadzicie. Czy czujnik rowniez podlega wymianie kazdorazowo czy tylko dla "oszczednych" co klocki scieraja do konca?
Czy po wymianie info o wymianie trzeba kasowac, wgrywac or what ever? Czy tez sama zgasnie?
Pierwszy raz przerabiam to w MINI