Słabe ogrzewanie
: 25 lis 2015, 21:53
Prosze o nie linczowanie
przeszukałem forumi nie natrafiłem na odpowiedź.
Kupiłem żonie wymarzonego miniaka S r56 .Rano odpalam bo szybki oszronione autko sobie śmigało na wolnych kilka minut i ledwie dało sie odczuc wzrost temp. wewnątrz autawpiołem sie interfejsem BT w gniazdo obd i wraz z zoną i maluszkiem wyruszyliśmy w trase stale zerkająć jak temp cieczy sie zachowuje. Tu moje zdziwienie bo moze nie cisnołem ale max co udało sie osiągnąć to 60 stopni a podczas powrotu temperatura spadła do 49-ciu choć rpm było w okolicy 3000. dobrze ze słonce wyszło bo pewnie byśmy nieźle zmarzli
po powrocie i wypakowaniu rodzinki postanowiłem posiedziec z zapalonym silnikiem i temp nadal stała w granicy 55stopni .
sprawdzałem węże i szczerze to były ciepłem - te do nagrzewnicy i te do chłodnicy na dodatek pojawił sie problem z wentylatorem , którego wczesniej nie było , mianowicie zaraz po zapaleniu nawet gdy auto wystyglo wentylator zostaje odpalony.doczytałem że winny może być termostat ale rozmawialem z włascicielem i on go jakies 2 lata temu wymieniał.
Tu moje pytania do bardziej doświadczonych:
- czy mozliwe ze mój moduł BT błędnie odczytuje temp. wody - tanioszka z Allegro , która doskonale sie sprawdza w moim drugim aucie
- czy grzanie w r56 S faktycznie jest takie słabe
- temat "wentylator" wymieniać od razu termostat czy szukać problemu gdzie indziej bo gdy wyjme przekaznik od drugiego biegu wentylatora to wiadomo ze przestaje robić przeciągpytanie czy załapie pierszy bieg jakbym stał w korku ,gdy bedzie potrzeba wjechania w miasto
z góry dzieki za wskazówki
przeszukałem forumi nie natrafiłem na odpowiedź.
Kupiłem żonie wymarzonego miniaka S r56 .Rano odpalam bo szybki oszronione autko sobie śmigało na wolnych kilka minut i ledwie dało sie odczuc wzrost temp. wewnątrz autawpiołem sie interfejsem BT w gniazdo obd i wraz z zoną i maluszkiem wyruszyliśmy w trase stale zerkająć jak temp cieczy sie zachowuje. Tu moje zdziwienie bo moze nie cisnołem ale max co udało sie osiągnąć to 60 stopni a podczas powrotu temperatura spadła do 49-ciu choć rpm było w okolicy 3000. dobrze ze słonce wyszło bo pewnie byśmy nieźle zmarzli
po powrocie i wypakowaniu rodzinki postanowiłem posiedziec z zapalonym silnikiem i temp nadal stała w granicy 55stopni .
sprawdzałem węże i szczerze to były ciepłem - te do nagrzewnicy i te do chłodnicy na dodatek pojawił sie problem z wentylatorem , którego wczesniej nie było , mianowicie zaraz po zapaleniu nawet gdy auto wystyglo wentylator zostaje odpalony.doczytałem że winny może być termostat ale rozmawialem z włascicielem i on go jakies 2 lata temu wymieniał.
Tu moje pytania do bardziej doświadczonych:
- czy mozliwe ze mój moduł BT błędnie odczytuje temp. wody - tanioszka z Allegro , która doskonale sie sprawdza w moim drugim aucie
- czy grzanie w r56 S faktycznie jest takie słabe
- temat "wentylator" wymieniać od razu termostat czy szukać problemu gdzie indziej bo gdy wyjme przekaznik od drugiego biegu wentylatora to wiadomo ze przestaje robić przeciągpytanie czy załapie pierszy bieg jakbym stał w korku ,gdy bedzie potrzeba wjechania w miasto
z góry dzieki za wskazówki