http://airride.co.uk/air-suspension-kit ... ssic-mini/

Ktoś odważny??

Ciekawe jak z komfortem jazdy na tym ustrojstwie.

Chyba tylko dla szpanu. Szkoda ,ze tylko na przod. Powalone pieniadze chca za to :/

Rysiu007 pisze:Chyba tylko dla szpanu. Szkoda ,ze tylko na przod. Powalone pieniadze chca za to :/

Zestaw jest na całe zawieszenie - przód i tył.

Co do samego kosztu zestawu - czy ja wiem, czy aż takie grube pieniądze chcą za to - wystarczy sprawdzić części zamienne dla Citroenów z zawieszeniem hydropneumatycznym i wychodzi jeszcze drożej. Pytanie tylko, jak tutaj z wytrzymałością. Rok testów, to znowu nie tak długo

ale czy przyglądaliście się jak jest przód rozwązany - ja bym sie go bał

Chłopaki, wiecie jaki to zajebisty komfort jazdy na takim zawiasie? Jezdziłem furą z takim zawieszeniem i mówię wam nic bardziej komfortowego chyba nie wymyślono. Poprostu nie jedzie tylko płynie. Wreszcie ktoś pomyślał nad poduszkami powietrznymi zawieszenia do mini, bo te wszystkie miniakowskie gruchy, hi-lowy, coilowery i sprężyny w porównaniu do tego zawiasu można odrazu wywalić do kosza. No i cena jeśli to cena za cały zestaw to nie najgorsza

Jeździłeś Mini czy innym autem na poduchach?
Jak ktoś szuka komfortu w klasycznym Mini to chyba się pomylił.
Ciekawa jest natomiast kwestia amortyzatorów do tego typu zawieszenia o geometrii na tych wahaczach nie wspominając.
Ja bym na pewno tego nie założył ( a cena jest z choinki wzięta - 4 miechy powietrzne do Lincolna Navigatora to ok. 1000USD )

kompletne zawieszenia pneumatyczne kosztują 6-10k zł więc 1k funtów raczej jest normalną ceną

se7ven pisze:Jeździłeś Mini czy innym autem na poduchach?
Jak ktoś szuka komfortu w klasycznym Mini to chyba się pomylił.
Ciekawa jest natomiast kwestia amortyzatorów do tego typu zawieszenia o geometrii na tych wahaczach nie wspominając.
Ja bym na pewno tego nie założył ( a cena jest z choinki wzięta - 4 miechy powietrzne do Lincolna Navigatora to ok. 1000USD )

Piotrek, może i masz rację w stosunku do mini, może jest zbyt krótkie nie wiem nie testowałem, ale większe auta z takim zawieszeniem poezja

cjango pisze:kompletne zawieszenia pneumatyczne kosztują 6-10k zł więc 1k funtów raczej jest normalną ceną

to kosztuje 1600 funtów ....więc pod 9k podchodzi

Twoje porównanie do gruszek, sprężyn, a zwłaszcza Coiloverów jest zupełnie nie na miejscu. Każdy typ zawieszenia ma swoje mocne i słabe strony. Coilovery np. nie bez przyczyny stosuje się w autach z przeznaczeniem na tor.

A druga kwestia jest taka, że jak chcesz Mercedesa to nie kupujesz Mini.

chyba ze

Może np. ktoś chciał by uzyskać jakość zawieszenia hydrolastic ... którego już się nie kupi i trzeba kleić ze starych rzeczy. Jednak komfort jest inny niż przy gruszkach.

Może ktoś chce sobie zrobić klasyczny low-rider. Dziesio kiedyś myślał o mega dużych chromowanych felgach. Takie zawieszenie pasowało by mu jak nic innego

Adam zaś w Twoim przypadku to takie zawieszenie to super sprawa. Dojazd od warsztatu na maksa w górę, a po wyjechaniu na drogę można zglebić

Ilość kombinacji jakie powstają dla Mini raczej świadczy o tym, że ludzie nie do końca chcą się pogodzić z jakością standardowego zawieszenia. Takie są fakty.

Zgadzam się, ale porównywanie jednego typu z drugim nie ma sensu bo inne są założenia.

Rozumiem też kierunek obniżania, innej stylistyki itd. Ale wątpie by ktoś wybierając takie zawieszenie kierował sie komfortem. Lans przede wszystkim...

Poza tym w kwestiach komfortu nie przeskoczysz pewnych rzeczy - takich jak chociażby rozmiar kół. Także powtórzę się, jak ktoś chce Mercedesa to niech kupi Mercedesa. Miniak ma takie a nie inne właściwości i za to go kochamy. Przy czym owszem można wprowadzić sporo rozwiązań, które komfort poprawią jednocześnie zachowując w znacznej części charakter.

Ciężko nawet powiedzieć o ile komfort się poprawia versus np. zestaw na sprężynach. Nikt z nas nie testował, także możemy gdybać. Na logikę to pewnie jak się mniej napompuje to będzie komfortowo, ale jak to się wtedy ma do zachowania w zakrętach? Nie jest to wyrafinowany system z czujnikami, które w ekspresowym tempie będzie w stanie bardziej obciążone koło utwardzić.

zawsze byli ludzie ktorzy kombinowali, jedni sensownie, drudzy mniej a jeszcze inni rzezbili w gownie

zawieszenie typu airride to imho w mini wlasnie to ostatnie

popatrzcie na amerykanskie gabloty ze sceny custom, airride, gleba na dupie, z przodu koza, kolo 22', przeciez to nie ma zadnego sensu

albo po prostu nie jestesmy murzynami