Cooper S , czasem zadławi, przerwya zadusi się na 3 i 4 biegu jak wcisnę pedał do końca, 1-3 sekundy i jedzie dalej. Kontrolki się nie świecą. Jakiś pomysł od czego by zacząć?

To, że kontrolki nie świecą to nie znaczy, że czegoś nie pokaże. Myślę, że standardowo filtr paliwa, przewody, świece, a może jakieś lipne paliwo się trafiło.

świece wymieniane jakoś we Wrześiniu, przewody to nie wiem kiedy były wymieniane, filtr paliwa to ponoć u Mnie jest ta metalowa siateczka

paliwo zatankowane wczorajna Shelu Vpower Racing

Jakie przewody chcecie wymieniać ?

właśnie, jakie przewody?

jakieś jeszcze inne pomysły?

Poczytaj, zanim rozpoczniesz nowy temat.

wczoraj podłączyłem Moje mini pod kompa - był tylko błąd KNOCKOUT SENSOR, żadnych błędów na cylindrach jak to wskazał Bzyku.

Mechanik który sprawdzał błędy stwierdził. że jeszcze nigdy nie zdarzyło mu się, aby ten sensor padł więc stawia na słabą jakoś paliwa... ale paliwo jakie jest w baku to Shell Vpover Racing

Od czego zacząć? problem pojawia się dopiero przy ostrym depnięciu w podłogę od 3 biegu! Przy normalnej jeździe i stopniowym przyspieszaniu problemu nie ma. Przecież nie zostawię auta maechanikowi i powiem, aby przy każdej ewentualnej wymianie czegoś jechał na autostradę i rozpędzał się ponad 100-140 aby sprawdził czy nie przerywa

Poza tym, to nie jest tak, że przerywa i koniec, będą 2-3 szarpnięcia - przerwania i później nie ma problemu...

a moze byc malo paliwa tez, niekoniecznie slaba jakosc

a malo paliwa jest kiedy?

Kiedyś czytałem (gdzieś tu na forum), że właśnie po zalaniu "za dobrego paliwa" pojawił się check. Na Twoim miejscu spalił bym to co jest i zalał zwykłą 95.

P.S. Ten Shell Vpower Racing to jest to 100 oktanowe?

Jak się to pokawiło to miałem prawie pełny bak paliwo tankuje na przemian, raz 95 raz lepsze..

Jakieś pomysły? Ponoć nie mam zwykłego filtra paliwa tylko aluminiową siateczkę, ale jedyne co Mi przychodzi na myśl to ją wyciągnąć i przeczyścić...

Jakieś inne pomysły?

no dobra, poprzednie paliwo wyjeździłem do końca i od dwóch dni jeżdżę na zwykłej 95. Problem nie ustąpił a do mechanika na wyczyśczenie lub wymianę filtra w zależności czy jest aluminiowa siateczka czy zwykły jestem umówiony dopiero na środę

Komp wywalił jedynie błąd "knockout sensor". Jakieś pomysły co to może być?

Przypomnę, że problem występuje dopiero jak chce mu dać nagłego kopa - wciśnięcie pedału do podłogi z niskich obrotów. podławi się chwilkę i idzie dalej. Problem nie występuje w ogóle jeśli jest ciśnięty na maksymalnych obrotach.

Może to pompa wysokiego ciśnienia?

Bzyq pisze:Kiedyś czytałem (gdzieś tu na forum), że właśnie po zalaniu "za dobrego paliwa" pojawił się check. Na Twoim miejscu spalił bym to co jest i zalał zwykłą 95.

P.S. Ten Shell Vpower Racing to jest to 100 oktanowe?

Pomysł życia ,szczególnie lać do mini 95

flapjck1 - zwracam honor. W moim R56 okazało się, że jest zwykły filtr paliwa a nie aluminiowa siateczka jak wskazał poprzedni mechanik. Mea Culpa.

Wymiana filtra poprawiła nieco "żwawność" auta, ale niestety jak chcę mu dać kopa z niskich obrotów to nadal się zadusza...

jakieś kolejne pomysły co i jak?

alan pisze: Pomysł życia ,szczególnie lać do mini 95

Alan
Radzisz lać tylko PB98? U Mnie to się stało jak mały dostał Racinga 100 oktanowego...

laloom pisze:flapjck1 - zwracam honor. W moim R56 okazało się, że jest zwykły filtr paliwa a nie aluminiowa siateczka jak wskazał poprzedni mechanik. Mea Culpa.

Wymiana filtra poprawiła nieco "żwawność" auta, ale niestety jak chcę mu dać kopa z niskich obrotów to nadal się zadusza...

jakieś kolejne pomysły co i jak?

jeszcze nie widzialem silnika na wtrysku bez filtra paliwa