Strona 1 z 1

luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 13 sty 2016, 22:13
autor: Piotreek
Witam
Po rozebraniu wybieraka okazało się że oczko widoczne na zdj jest już trochę wyjechane, lewarek niekiedy okręca się w koło przy wbijaniu wstecznego...
Wg mnie czegoś brakuje w lewarku, poza oczkiem i drążkiem nie ma nic, pytanie czy tak ma być czy tylko mój jest jakiś wybrakowany?

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 14 sty 2016, 17:47
autor: markfive
Pokaż zdjęcie kasety lewarka od góry, od strony gdzie wkładasz kulę lewarka. W obudowie/gnieżdzie powinien być z jednej strony stalowy kołek który wchodzi w nacięcie /rowek kuli lewarka. Jeżeli nie ma tego kołka lub jest częściowo ścięty lewarek będzie się obracał i nie będzie miał właściwego prowadzenia.

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 16 sty 2016, 15:43
autor: Piotreek
Kołek jest, co prawda trochę Idealny nie jest ale trzymać powinno. Wydaje mi sie ze jest za słaba sprężyna dlatego niekiedy lewarek łatwo wyskakuje z bolca.

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 16 sty 2016, 21:08
autor: markfive
Wszystko wygląda raczej normalnie. Ta sprężyna jeżeli jest cała to wcale nie musi być mocniejsza. Pasowanie końcówki lewarka w "oczku" na ogół jest luźne. Również często wyrobiony jest otwór w obudowie przez który przechodzi drążek w stronę skrzyni. I nie ma problemów o jakich piszesz. Rozbierałem wiele takich mechanizmów w celu oczyszczenia i nasmarowania. W niektórych trzeba było skasować luz elementu z oczkiem na połączeniach drążka lub wymienić pęknięty element. Nieraz spotkałem się z odwrotnym montażem dekla od spodu kasety. Jest na nim ogranicznik który uniemożliwia włączenie wstecznego biegu bez lekkiego podciągnięcia lewarka do góry Na ilustracji pokazuję z której strony jest przód w kierunku silnika. I tyle. Na podstawie Twoich zdjęć nie można ocenić jak bardzo elementy są zużyte i czy sam lewarek/dżwignia nie ma na przykład przesuniętej samej kulistej końcówki na drążku.
Jak nie znajdziesz przyczyny to trzeba będzie szukać innego sprawnego mechanizmu na zamianę.

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 27 sty 2016, 22:15
autor: Piotreek
U mnie jest taka przypadłość, żeby wbić wsteczny nie trzeba było podnosić lewarka, trzeba było "zamiąchać" przód tył i już :? jeżeli delikatnie podniosę lewarek obkręca się w koło... Z tego co piszesz wszystko jest na swoim miejscu, blaszka na dole itp itd więc sam już nie wiem, wg mnie brakuje czegoś co dystansuje lewarek przy podnoszeniu? jest coś takiego?
Być może składane z wielu dlatego coś nie współgra :(

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 27 sty 2016, 23:07
autor: flapjck1
Rozbierz, albo wyciety frez w "kuli" albo sciety kolek w obudowie, albo blacha od dolu zle zamontowana

Re: luzy na wybieraku skrzyni biegów

: 28 sty 2016, 14:25
autor: markfive
Piotreek pisze:U mnie jest taka przypadłość, żeby wbić wsteczny nie trzeba było podnosić lewarka... jeżeli delikatnie podniosę lewarek obkręca się w koło... Z tego co piszesz wszystko jest na swoim miejscu, blaszka na dole itp itd więc sam już nie wiem, wg mnie brakuje czegoś co dystansuje lewarek przy podnoszeniu? jest coś takiego?
Nie może być tak, że nie ma żadnego oporu gdy przechylasz dżwignię w prawo w pozycję umożliwiającą włączenie wstecznego biegu. Są dwie możliwości takiego stanu. Pierwsza to brak ogranicznika ( pionowa blaszka znajdująca się na dolnej pokrywie mechanizmu) lub jej wytarcie czy też celowe ścięcie przez jakiegoś "usprawniacza" :) . Druga to niewłaściwa pozycja wybieraka / łącznika ze skrzynią biegów. Zdarza się, ze przy wyjmowaniu silnika drążki mechanizmu zmiany biegów są na szybko odcinane szlifierką kątową (bo są problemy z rozłączeniem od skrzyni) a później są zespawane pod innym niewłaściwym kątem. To może spowodować przesuniecie pozycji wstecznego biegu bardziej w lewo. Na ogół powoduje to jednoczesne problemy z jedynką i dwójką, siłowe włączanie biegów i szybsze wyrabianie się "oczka". Ale to znów tylko jedna z teorii. Nie potrafię oceniać stanu rzeczy nie widząc mechanizmu i jego części.
Na Twojej ilustracji zaznaczyłem istotne elementy samej dźwigni dotyczące tematu ograniczenia jej ruchu " w górę":
1. to podkładka z tworzywa - nie widać czy jest cała bo jest zasmarowana
2. blaszana osłona z wycięciami utrzymującymi ją na wystających z obu stron obudowy kołkach
Ważna sprawa - osłona zapięta na kołkach ściska jednocześnie poprzez podkładkę sprężynę. Jeżeli sprężyna "wychodzi z osłony na wierzch to nie ma docisku
Na Twojej ilustracji widoczny jest jeszcze element zaznaczony 3. Co to jest i po co ?