Strona 1 z 1
Pływanie przodu w zakrętach
: 15 lut 2016, 13:52
autor: Chris11
Czy zużyte gumy na drążkach reakcyjnych moga być przyczyną "pływającego" przodu w zakrętach (wchodząc w zakręt mam wrażenie, że przód jest "rozlazły" i ucieka jakby do zewnątrz)? Pytam, bo wyglądają na sparciałe. Dodatkowo podczas przejeżdżania przez niektóre nierówności (nie zawsze) występuje pukanie w zawieszeniu. Sworznie wahacza, amortyzatory, końcówki drążków kierowniczych mają pewnie niecały 1000km.
Gdzie jeszcze ewentualnie szukać przyczyn? W zbieżności?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 15 lut 2016, 15:21
autor: Sadam
Pukania poszukaj w przekładni kierowniczej.
Pływanie bardziej powiązałbym z mocowaniami całego wózka, zwłaszcza tymi górnymi pod śrubami głównymi. Polecam szybki test:
- otwierasz maskę
- otwierasz szybę kierowcy
-stojąc poza autem kręcisz kierownicą (lekkie ruchy prawo lewo, nie za szybko) i obserwujesz czy a pewnie bardziej ile przemieszcza się chłodnica, czyli de facto cały przedni wózek z silnikiem, względem karoserii.
przy miękkich mocowaniach zawsze lekki ruch będzie, ale jak wszystko jest OK to prawie niewidoczny, a jak coś masz wywalone to potrafi się prawie o 1cm przestawiać.
A gumki na drążkach też wymień jak sparciały, nie zaszkodzi na pewno.
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 15 lut 2016, 16:54
autor: Chris11
A w kolumnie kierownicy co sprawdzić?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 15 lut 2016, 20:58
autor: Minis
Masz na myśli przekładnię kierowniczą ? Kolumna to drążek w kabinie (od kierownicy do pedałów).
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 15 lut 2016, 22:35
autor: flapjck1
A sworZnie sprawdz tak czy siak
Pytanie jakie masz zalozone, i jak?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 16 lut 2016, 09:23
autor: Sadam
W PRZEKłADNI, a nie kolumnie sprawdzasz czy masz luzy
na jabłkach i na samej listwie.
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 27 lut 2016, 19:59
autor: Chris11
Ok. W końcu byłem w garażu i sprawdziłem przemieszczanie się wózka przy kręceniu kierownicą.
Przy samym końcu kręcenia w prawą stronę jest wyraźny ruch całego silnika, w lewą też, ale mniejszy, czyli gumy do wymiany.
Faktycznie, również nawet po śladach mocowania na wózku widać, że gumy się przesuwają.
Wymiana tych gum nastręcza jakichś większych problemów, czy ogarnę to swoimi dwoma lewymi ręcami?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 27 lut 2016, 20:00
autor: Chris11
Co do przekładni to luzów nie widzę, jakieś inne metody sprawdzenia?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 27 lut 2016, 21:23
autor: flapjck1
Sporo roboty, nasadka 33 konieczna
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 27 lut 2016, 21:56
autor: Chris11
No właśnie, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wielkość nasadki.
Można gdzieś zasięgnąć instrukcji wymiany, czy lepiej od razu odpuścić?
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 29 lut 2016, 09:33
autor: Sadam
34 nasadka spokojnie sobie poradzi i jest to rozmiar częściej dostępny w sklepach. Co do wymiany to roboty i dużo i mało. W warunkach garażowych na pewno będzie upierdliwe, bo trzeba poluzować wszystkie mocowania wózka + ewentualnie amortyzatory i potem podnosić jedną stronę auta a potem drugą i zgrabnie wprowadzić na miejsce dolną podkładkę.
Re: Pływanie przodu w zakrętach
: 13 mar 2016, 09:55
autor: ArturC
gumy to najslabszy element w miniaku lepiej zastosować stare rozwiązanie naprawde auto inaczej się prowadzi.
sprawdz też luz na łożyskach przednich też od nich może prowadzać i jak do tego wózek lużny to na drodze porażka