Mam na lato komplet Continentali ContiPremiumContact 2 185/55R16, opony pięcioletnie, kupiłem z kompletem felg. Para jest bardzo fajna, te poszły na przód, druga para trochę słabsza, na jeden sezon i wyrzucić. Założyłem je na tył. Mam też w garażu dwie sztuki Kleberów, o rok młodsze, ale w rozmiarze 195/55R16.

Zastanawiam się, czy zamiast tych słabych Conti, nie założyć na tył Kleberów, tylko nie wiem co komputer na to? Będzie się pluł, że dwa rozmiary na aucie są?

Spoko możesz założyć . Ja u siebie w MCS miałem z przodu 205 a z tyłu 215 , ważne żeby się zgadzał profil opony a z tego co piszesz jest taki sam .

Wg. kalkulatorów średnica 195ki to 620.9mm, a średnica 185ki o tym samym profilu to 609,9... czyli centymetr różnicy. Zresztą optycznie te 185 też są ciutkę mniejsze. No nic, zobaczę jak się ten tył będzie zachowywał, jak kiepsko to założę 195ki. Teraz mnie złoszczą, bo zajmują miejsce w garażu, a nie chce ich wyrzucać bo może jednak będą potrzebne. ;>

geko1899 pisze:Spoko możesz założyć . Ja u siebie w MCS miałem z przodu 205 a z tyłu 215 , ważne żeby się zgadzał profil opony a z tego co piszesz jest taki sam .

Profil opony wyrażony jest w procentach jej szerokości więc nic się nie zgadza, tak u ciebie jak i u Zbigg-a.
Kiedyś w innym aucie miałem założone koła o różnej średnicy - przód/tył - i nie było jazdy - kontrola trakcji wariowała.

@ maxi king:
No właśnie tego się obawiam, że elektronika nie ogarnie różnic. W sumie po paru dniach zdaje mi się, że te Conti dają radę, wyrzucam stare Klebery, a jak przyjdzie czas to kupie komplet w jednym rozmiarze.

PS. Jeszcze kojarzę, że bodajże Smarty miały fabrycznie różne kapcie na osiach, ale może były to opony takiej samej średnicy? Albo komputer "wiedział" o tym?

ja jeździłem przez rok na oponach o 2 różnych rozmiarach - z przodu 205/45 a z tyłu 215, nie miałem żadnych problemów z elektronika

maxi king pisze:

geko1899 pisze:Spoko możesz założyć . Ja u siebie w MCS miałem z przodu 205 a z tyłu 215 , ważne żeby się zgadzał profil opony a z tego co piszesz jest taki sam .

Profil opony wyrażony jest w procentach jej szerokości więc nic się nie zgadza, tak u ciebie jak i u Zbigg-a.
Kiedyś w innym aucie miałem założone koła o różnej średnicy - przód/tył - i nie było jazdy - kontrola trakcji wariowała.

Człowiek całe życie się uczy

Jednak jeździłem ponad sezon nic nie wariowało było ok .

Tak dla informacji dodam jedynie, że założyłem te 195/55/16 na tył (z przodu 185/55/16) i... nic. Elektronika się nie burzy, ani kontrolki ani sygnału dźwiękowego czyli "nie zauważył".

Może nie mam racji, ale rozmiar 185/55/16 nie jest rozmiarem homologowanym przez Mini r50/53. Zatem twoje auto nie powinno się na nim poruszać.
Zatem auto może nie przejść przeglądu jeśli diagnosta będzie sprawdzał rozmiar kół.
Jednocześnie w sytuacji kolizji, może dojść do problemów z ubezpieczycielem.

To, że nam wydaje się ze jeździ ok, wygląda dobrze, nic nie wariuje, nie oznacza iż możemy stosować taką czy inną modyfikację.

Tak tylko chciałem wtrącić swoje 5 groszy .

JohnnyB pisze:Może nie mam racji, ale rozmiar 185/55/16 nie jest rozmiarem homologowanym przez Mini r50/53. Zatem twoje auto nie powinno się na nim poruszać.

Wydaje mi się, że niewłaściwie rozumiesz homologację w tym kontekście. Czym innym są ścisłe homologacje bezpieczeństwa np. sportowe albo określające wymogi techniczne poszczególnych podzespołów, a czym innym homologacje określające zalecany rozmiar opon "pierwszego montażu". 185/55/16 jest dopuszczalnym zamiennikiem 195/55/16, mieści się w marginesie 2% różnicy i brak powodów przemawiających przeciwko ich montażowi.

Zatem auto może nie przejść przeglądu jeśli diagnosta będzie sprawdzał rozmiar kół.

Tak się składa, że auto przeszło coroczne szczegółowe i rzetelne badanie w ostatni czwartek, mając na wszystkich czterech kołach właśnie 185/55/16. Bez uwag diagnosty.
Zmieniłem tył na 195 tylko dlatego, że są one o rok młodsze, mają więcej bieżnika i z powodu braku miejsca któreś musiały wylecieć... więc wyrzuciłem gorsze.

Jednocześnie w sytuacji kolizji, może dojść do problemów z ubezpieczycielem.

Owszem, w przypadku gdyby dało się wykazać, że wprowadzone przeze mnie zmiany mają istotny wpływ na bezpieczeństwo i przyczyniły się do zaistnienia kolizji. Powiedzmy, gdybym okleił kierunkowskazy albo stopy folią tak, że nie było by widać co wskazują. Albo gdybym okleił przednią lub boczne szyby w ten sposób, że ograniczałoby to widoczność. Albo trzymając się opon, gdybym założył opony ewidentnie zużyte. Wtedy tak.

Ale w wypadku założenia zamiennika o średnicy mniejszej o centymetr i węższych o centymetr? Nigdy. Różnica jest pomijalna. Spójrz jakie są krańcowe różnice pomiędzy homologowanymi kółkami, gdzie rozpiętość masz od 15 do 18 cali, od 175 do 205 mm. Sprawdź przy okazji jak się zmieniają wymiary koła, gdy założysz "homologowane" 195 na fabryczne obręcze, których szerokości mogą mieć 5,5 albo 6,5 cala.

To, że nam wydaje się ze jeździ ok, wygląda dobrze, nic nie wariuje, nie oznacza iż możemy stosować taką czy inną modyfikację.
Tak tylko chciałem wtrącić swoje 5 groszy .

Żadna to modyfikacja, wszystko pozostaje w dopuszczalnym zakresie.

Jak pisałem, mogę się mylić.
Niestety miałem już przejście z diagnostą, który nie chciał mi wklepać przeglądu gdyż według niego moja Ibiza Evo nie wyszła z fabryki na takich kołach (koła od Ibizy Cupry) i żadne argumenty nie pomogły. Pomogła zmiana diagnosty.

Możesz proszę jakąś "podstawę prawną" podrzucić jeśli chodzi o te 1,5/2% ?

Ale co? Wystawały Ci te koła poza obrys? Bo to jedyna możliwość, kiedy auto może przeglądu nie przejść z uwagi na wymiar opon.

Generalnie 2% to jest wartość do której różnica w funkcjonowaniu samochodu i jego podzespołów jest pomijalna, chodzi o warunki trakcji, przyśpieszanie, wskazania prędkościomierza i zużycie paliwa. Ta wartość nie jest określona żadnym przepisem, jest zdroworozsądkowa.

Następnym razem w podobnej sytuacji zapoznaj się z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury określającym warunki techniczne pojazdów oraz ich niezbędne wyposażenie, możesz je sobie nawet wydrukować i zabrać ze sobą.
Ten akt prawny określa w zasadzie wszystkie parametry pojazdów samochodowych. W kwestii opon stwierdza się tam, że mają być pneumatyczne, dostosowane do max prędkości, napompowane, z bieżnikiem o określonej wysokości i bez pęknięć. Tyle.