Wibrowanie na niskich obrotach.
: 11 maja 2016, 01:56
Przede wszystkim na wstępie chciałbym Was wszystkich powitać
A teraz do rzeczy, forum przeglądałem jako gość od jakiegoś czasu i nie ukrywam, że Wasze porady już mi pomogły rozwiać parę wątpliwości, lecz przyszedł moment, że jest kilka pytań, które mimo wszystko chciałbym zadać.
Otóż swoje Mini R50 zakupiłem 1,5 miesiąca temu. Standardowo po zakupie auto zostało wstawione do mechanika, gdzie została dokonana wymiana płynów, filtrów, klocków, tarcz, przegląd stanu zawieszenia, itp. Pompa wspomagania pomrukiwała, teraz już regularnie "buczy", wspomaganie działa, raz czy dwa tylko się nie załączyło od chwili starty silnika, stąd moje pytanie - czy jeżeli pompa jest sprawna a wydaje tylko nieprzyjemne dźwięki to jest sens ją wymieniać/regenerować czy może lepiej poczekać aż po prostu zdechnie i wtedy się tym przejmować?
"Docierając" się z moim Mini zauważyłem jakiś czas temu dość niepokojące objawy, mianowicie obroty minimalnie skaczą w górę i dół, niezależnie czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Auto wstawiłem do mechanika, gdzie zostały wymienione świecie i przewody zapłonowe, które były w nie najlepszym stanie, jednakże problem nie zniknął. Stojąc na światłach auto wpada chwilami w rezonans, który jest słyszalny w kabinie a wibracje czuć wyraźnie na kierownicy, stąd moje drugie pytanie - czym one mogą według Was być spowodowane?
I pytanie ostatnie - skierowane przede wszystkim do posiadaczy Mini z województwa łódzkiego (a najlepiej samej Łodzi) - czy nie znacie może jakiegoś dobrego mechanika, który ma pojęcie na temat przypadłości dręczących Miniacze?
Z góry dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi
A teraz do rzeczy, forum przeglądałem jako gość od jakiegoś czasu i nie ukrywam, że Wasze porady już mi pomogły rozwiać parę wątpliwości, lecz przyszedł moment, że jest kilka pytań, które mimo wszystko chciałbym zadać.
Otóż swoje Mini R50 zakupiłem 1,5 miesiąca temu. Standardowo po zakupie auto zostało wstawione do mechanika, gdzie została dokonana wymiana płynów, filtrów, klocków, tarcz, przegląd stanu zawieszenia, itp. Pompa wspomagania pomrukiwała, teraz już regularnie "buczy", wspomaganie działa, raz czy dwa tylko się nie załączyło od chwili starty silnika, stąd moje pytanie - czy jeżeli pompa jest sprawna a wydaje tylko nieprzyjemne dźwięki to jest sens ją wymieniać/regenerować czy może lepiej poczekać aż po prostu zdechnie i wtedy się tym przejmować?
"Docierając" się z moim Mini zauważyłem jakiś czas temu dość niepokojące objawy, mianowicie obroty minimalnie skaczą w górę i dół, niezależnie czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Auto wstawiłem do mechanika, gdzie zostały wymienione świecie i przewody zapłonowe, które były w nie najlepszym stanie, jednakże problem nie zniknął. Stojąc na światłach auto wpada chwilami w rezonans, który jest słyszalny w kabinie a wibracje czuć wyraźnie na kierownicy, stąd moje drugie pytanie - czym one mogą według Was być spowodowane?
I pytanie ostatnie - skierowane przede wszystkim do posiadaczy Mini z województwa łódzkiego (a najlepiej samej Łodzi) - czy nie znacie może jakiegoś dobrego mechanika, który ma pojęcie na temat przypadłości dręczących Miniacze?
Z góry dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi