Witam,
Niedawno wymieniłem w swoim Cooperze R50 szybę czołową. Oczywiście taka sama jak poprzednia, z podgrzewaniem i czujnikiem deszczu. Dziś po raz pierwszy padał deszcz od wymiany szyby, więc mogłem przetestować sensor. I o to co się stało. Podniosłem wajchę o jeden w górę by go aktywować, wycieraczki przeleciały raz (stałem w korku). Przez dłuższy czas nic, aż w końcu wraz z ilością wody na szybie wycieraczki odpowiednio często się włączały i zbierały ładnie wodę. Potem wyłączyłem czujnik. Wracając do domu znów zaczęło padać, więc włączyłem czujnik ponownie, wycieraczki machnęły raz ale dalej już "cisza". Nie przejechały ani razu mimo dość ulewnego deszczu.... Co może być przyczyną takiego zachowania? Czy jest możliwość, że zakładający szybę źle podłączył czujnik? Ale wtedy by nie działał nawet raz.. Czy są może jakieś specjalne warunki kiedy sensor działa??
Czy mam jechać do serwisu...