Dzien dobry, po wielkich bojach kupiłem Coopera S. Mam z nim dwa problemy, mianowicie wodę w jednym halogenie, oraz piszczące szyby. Do halogenu dostać sie mogę poprzez nadkole z tego co widziałem, jednak to jest dziura tylko na wymianę żarówki, a ja chyba muszę przetkać chłodzenie z tego halogenu. A druga sprawa to piszczy szyba od kierowcy przy otwieraniu oraz zamykaniu. Chyba to nie jest mechanizm, ponieważ podczas deszczu to zjawisko ustąpiło. Powinienem przesmarować uszczelki?

W moim R50 demontaż halogenów jest możliwy po zdjęciu koła i plastikowego fartucha nadkola. Z tego co piszą w internetach II gen wymaga zdjęcia zderzaka.

Na piszczenie może pomóc przesmarowanie uszczelek wazeliną.

A wiec halogen musi poczekać :/ szkoda. Ktoś mi mówił ze wd40 mogę tez przesmarować. Ale boje sie ze bedą smugi

przerabiałem wymianę halogenów u siebie. Lewy od strony kierowcy to koszmar i faktycznie kończyło się kombinowaniem ze zderzakiem, żeby się do niego dostać. Natomiast prawy to czysta przyjemność. Wystarczy odkręć nadkole z przodu i wszystko masz jak na dłoni. 30 min i po problemie. Nie chcesz wiedzieć ile wymieniałem tego po lewej )))))))

Wlasnie chodzi o ten po lewej :/ dam go do mechanika bo sie boje że połamie ten zderzak

Hmm, o ile nie mam narzędzi i wiedzy żeby grzebać na poważnie w mechanice, to IMO takich zajęć na poziomie budowy karmnika dla ptaków nie trzeba się obawiać.
http://www.pelicanparts.com/techarticle ... cement.htm

Licz się tylko z tym, że jakieś spinki mogą się pokruszyć, zaopatrz się w zapasowe.

Tato by mnie zabił jakbym to rozkręcił XD dlatego kusze jechać do mehaniora. Jak narazie to zaraz sie zbieram po ten smar sylikonowy

Wyczyściłem szybkę, zlałem uszczelkę myjką. Psiknąłem smarem. Nie pomogło, nadal piszczy :/

ja sobie poradziłem z szybami. Sciagnołem srebrną listwe przy szybie i drzwiach - wystarczy delikatnie pociagnać do góry, nastepnie smar sylikonowy i psikałem w szparę bliżej lusterka. Listwe pożadnie wyczyścić. Pomogło