Witam wszystkich klubowiczow.od poltora roku jestem wlascicielem austina clubmana z 72 roku ktorego zamiezam odrestaurowac.jestem na etapie przygotowan do piaskowania i trafilem na opewna zagwozdke-jak wuciagnac szuby boczne z prowadnic? wyglada to tak ze one siedza na wcisk z gumowa uszczelka ktora podtrzymuje szybe od spodu.pomyslalem ze moze opuszcze szybe na jakies 10 cm. przed maksymalnym otwarciem blakujac ja na srodku -od spodu- drewnianym kolkiem kontynujac otwieranie szyby?! czy tak sie powinno to zrobic? posze o fachowa porade. pozdrawiam Robert

W ten sposób pokrzywisz ramiona mechanizmu podnoszenia szyby. Szybę wyciąga się z drzwi razem z szynami prowadnic po uprzednim zdemontowaniu nakładek ozdobnych wewnętrznej i i zewnętrznej na krawędziach drzwi. Po odkręceniu śrub trzymających mechanizm podnoszenia szyby do wewnętrznego panela trzeba obracając korbką tak ustawić ramiona by można było kolejno wysunąć je z prowadnic i uwolnić szybę z prowadnicami od mechanizmu. Jeżeli prowadnice nie są skorodowane, nie ma potrzeby zdejmowania ich z szyby.

Poszlo bez problemu. Dzieki,pozdrawiam