Witam, mam pytanie związane z uszczelką w klapie bagażnika. W uszczelce w dolnej poziomej części bagażnika są dziurki/kanaliki, które powinny odprowadzać wodę na zewnątrz. ALE ja mam te dziury/kanały odwrócone jakby do góry i woda która się gromadzi w uszczelce nie zostaje odprowadzona i podczas mrozów w tej uszczelce zamarza przez co mam problem z domknięciem klapy. Czy Wy też tak macie? Jak to mogę rozwiązać - czy np. poprzez nacięcia od spodu tak aby woda spływała? I ile ewentualnie kosztuje taka uszczelka (o ile ktoś ją wymieniał)?

Ciekawe czy uszlelka tak fabrycznie założona czy moze blacharz tak założył..... posprawdzajcie dokładnie to i owo.....

A zerknę w swoim bo szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak jest u mnie.

Aikonus pisze:Ciekawe (...) czy moze blacharz tak założył..... posprawdzajcie dokładnie to i owo.....

Niemożliwe, auto sprawdzone

U mnie też są do góry te dziurki. Ale u mnie nie gromadzi się w niej woda, więc nie mam pojęcia dlaczego u Pana tak jest może gdzieś jest zerwana, w górnej części i woda się dostaje, a w takim przypadku nie ma jak wylecieć.
Ja bym, w tym przypadku zrobiła od drugiej strony małe dziurki i zobaczyła efekt, jeśli nie pomoże, to wtedy nad nową myśleć
Pozdrawiam

Gabi pisze: może gdzieś jest zerwana, w górnej części i woda się dostaje, a w takim przypadku nie ma jak wylecieć.

Właśnie nie widzę, aby była gdzieś rozdarta.

Gabi pisze: Ja bym, w tym przypadku zrobiła od drugiej strony małe dziurki i zobaczyła efekt, jeśli nie pomoże, to wtedy nad nową myśleć
Pozdrawiam

Też o tym myślę ale nie wiem czy nie uszkodzę uszczelki. Pewnie oprócz nowej uszczelki to jest jedyne wyjście z tej sytuacji
P.S. Dziękuję za sprawdzenie i pomoc!

Minimalne dziurki i myślę, że będzie po problemie. Warto spróbować.
Nie ma za co pozdrawiam

MattiCS pisze:Witam, mam pytanie związane z uszczelką w klapie bagażnika. W uszczelce w dolnej poziomej części bagażnika są dziurki/kanaliki, które powinny odprowadzać wodę na zewnątrz. ALE ja mam te dziury/kanały odwrócone jakby do góry i woda która się gromadzi w uszczelce nie zostaje odprowadzona i podczas mrozów w tej uszczelce zamarza przez co mam problem z domknięciem klapy. Czy Wy też tak macie? Jak to mogę rozwiązać - czy np. poprzez nacięcia od spodu tak aby woda spływała? I ile ewentualnie kosztuje taka uszczelka (o ile ktoś ją wymieniał)?

Ja tu jednak czegoś nie rozumiem...
Te dziurki nie służą odprowadzaniu wody, a są po to, żeby przy zamykaniu klapy miało gdzie z uszczelki ujść powietrze. Gdyby ich nie było to w ogóle nie mógłbyś zamknąć klapy.
I nawet jeśli dostawałaby się do uszczelki woda, to w jaki sposób skoro sam piszesz, że masz je ustawione do góry, a więc do wnętrza samochodu, czyli po zamknięciu klapy powinny być w strefie suchej samochodu? Nie wspominając o tym, że po zamknięciu klapy uszczelka jest "spłaszczona" i te dziurki też są pozatykane.

O tym nie pomyślałam kurcze.

Chris11 pisze:Ja tu jednak czegoś nie rozumiem...
Te dziurki nie służą odprowadzaniu wody, a są po to, żeby przy zamykaniu klapy miało gdzie z uszczelki ujść powietrze. Gdyby ich nie było to w ogóle nie mógłbyś zamknąć klapy.
I nawet jeśli dostawałaby się do uszczelki woda, to w jaki sposób skoro sam piszesz, że masz je ustawione do góry, a więc do wnętrza samochodu, czyli po zamknięciu klapy powinny być w strefie suchej samochodu? Nie wspominając o tym, że po zamknięciu klapy uszczelka jest "spłaszczona" i te dziurki też są pozatykane.

Gdybym to rozumiał to bym nie pisał. Co do powietrza to się zgadzam. Wnętrze bagażnika mam suche. Jedynie tak jak pisałem, po obfitym deszczu czy po myjce wysokociśnieniowej mam w uszczelce trochę wody, która podczas mrozów zamarza i trudno domknąć klapę. Nie wiem jak się tam dostaje, może uszczelka jest już wyeksploatowana, ale wtedy miałbym mokro w bagażniku.