Strona 1 z 1

Mini mi się gotuje

: 05 cze 2017, 21:26
autor: m.lena
Normalnie jeżdżę sobie 15 km trasą bez korków czy częstych świateł i jest ok ale wystarczy 5 min stania w korku i zaczyna się bulgotanie ...
Doprowadza mnie to do szału bo w miasto nim nie ma szans się ruszyć. Miał ktoś taki problem?
Co to może być?

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 05:12
autor: Gabi
U mnie coś takiego było! :o mnie się spalił wiatrak i nie działał, po wymianie na nowy powróciło do normy :)

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 08:16
autor: maniujr
wskazówka temperatury płynu się podnosi ? wiatrak się włącza ?

zapowietrzony układ ?

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 09:41
autor: Inferno
Pytanie czy jest wskaźnik temperatury? No bo u mnie nie ma i żebym odczytał temperaturę to muszę go dołożyć albo podpiąć telefon z Mini Connected i wtedy coś wiem. W R 50 chyba podobnie
Ten problem wiatraka wydaje się prawdopodobny. Albo on sam albo czujnik który odpowiada za załączenie.

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 11:04
autor: Saguaro
Inferno pisze:Pytanie czy jest wskaźnik temperatury? No bo u mnie nie ma i żebym odczytał temperaturę to muszę go dołożyć albo podpiąć telefon z Mini Connected i wtedy coś wiem. W R 50 chyba podobnie
Ten problem wiatraka wydaje się prawdopodobny. Albo on sam albo czujnik który odpowiada za załączenie.
w czasach R50 inżynierowie jeszcze myśleli i był wskaźnik temp wody w standardzie :D

Też bym zaczął od oględzin wiatraka :)

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 11:13
autor: maniujr
torque i obd2 na BT też pokaże jak co

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 13:01
autor: Gabi
Ja mam R50 i jest wskaźnik :D

Re: Mini mi się gotuje

: 06 cze 2017, 21:24
autor: Inferno
Gabi pisze:Ja mam R50 i jest wskaźnik :D
No to zazdroszczę ! bo R60 to drugie auto które spotkałem w moim życiu bez, pierwszy był maluch 126p -chłodzony powietrzem :D