Dzisiaj wpadł grubszy mod a raczej nie mod a naprawa. Jak każdy wie w tych silniczkach bolączką są brudzące się zawory dolotowe, przez co autko może wpadać w tryb awaryjny, tracić moc, mieć większe zużycie paliwa, falujące obroty czy szarpanie przy przyśpieszaniu. U mnie właśnie ten ostatni czynnik się pojawił. Postanowiłem więc coś z tym zrobić ale jako że ceny takiego zabiegu są zabójcze a ja lubie sobie pogrzebać przy samochodzie zrobiłem to sam. Koszt w Aso koło 2000 zł koszt prywatnie koło 1000 zł ja zrobiłem to za 100 zł i to tylko i wyłącznie dlatego iż kupiłem endoskop aby zrobić zdjęcia przed i po.
Więc zacznijmy od początku co potrzebujemy.

Śrubokręt torx 20
śrubokręt płaski
kluczyk 10
kluczyk 8
kluczyk 13
kombinerki
Twarda szczoteczka do zębów
Szczotka miedziana wielkości szczotki do zębów
Płaski wąski śrubokręt
z 3 rolki ręczników papierowych
płyn do mycia silników k2
płyn do mycia felg moje auto
płyn do mycia przepustnic
klika browarów
mnóstwo wolnego czasu
lusterko
latarka
ewentualnie endoskop
sprężarka lub opcjonalnie kilka puszek sprężonego powietrza

Na początek należy zdjąć kolektor jako że nigdzie nie jest to dobrze opisane postaram się to zrobić

1. Zdejmujemy filtr powietrza odkręcamy torxsami śrubki wyjmujemy filtr następnie odkręcamy opaskę zaciskową i wyciągamy rurę od filtra


2. odkręcamy jedną śrubkę i wyciągamy cały filtr.

3. Następnie należy zdjąć rurę doprowadzającą dodatkowe powietrze. Z prawej strony trzyma się na zatrzask na środku na śrubkę z lewej na opasce zaciskowej przymocowana do rury od powietrza. po wyjęciu rurki należy wyciągnąć rurkę doprowadzającą powietrze trzyma się na opasce zaciskowej. Teraz najtrudniejsza cześć w dolnej części kolektora jest ukryta śrubka zaraz pod kroćcem od rury od powietrza jest to śruba 10. Można ją wykręcić na ślepo albo zdjąć koło i od spodu ją widać i wtedy wykręcić. Następnie sam kolektor trzyma się na 5 śrubach 13

4. Na koniec należy odpiąć dwie rzeczy które trzymają się jedynie na gumę. Wężyk z prawej strony i wężyk który idzie do silnika. Następnie można wyjąć kolektor.

5. Czas wszystkiego do godziny.
Teraz już mamy swobodny dostęp do kanałów

U mnie one wyglądały tak przebieg auta koło 63 tys









Teraz najtrudniejsza część czyli czyszczenie. Należy pamiętać iż 3 pary zaworów jest zamkniętych jeden otwarty. Czyścić więc należy te które są zamknięte. Później należy obrócić kołem aby otwarty zawór się zamknął i dopiero go czyścić.

Jak czyścić.

Polecam na początku zalać kanały mieszaniną środków o których pisałem. Sprawdzić na początku czy kanały są zamknięte i czy syf nie wpada do silnika jak nie to zalać i poczekać z 3 h

Do kanałów najlepiej zaglądać za pomocą lusterka oraz latarki wtedy wszystko widać jak na dłoni

Następnie cierpliwie czyścimy wszystko szczoteczkami trudniejsze zabrudzenia delikatnie skrobiemy śrubokrętem.

Po kilkunastu minutach szorowania wydmuchujemy ze środka syf razem ze środkiem najlepiej przytrzymać ręcznikiem otwór aby nie ubrudzić sobie twarzy i wszystkiego dookoła. I cały proces powtarzamy do momentu aż efekt nas zadowala.

Czas trwania tego etapu około 10 h i więcej w zależności od stopnia zanieczyszczenia i naszej cierpliwości

Efekt jest taki






Całkowity koszt około 50 zł plus 50 za endoskop jak się chce. Myślę że warto

Jakby ktoś miał pytania pisać śmiało

Z nieba mi spadles bo bede to robil w przyszlym tygodniu i dzieki tobie mam super tutorial:) ja kupilem specjalny srodek do zaworow wlasnie no i jeszcze wspomoge sie kompresorem do wydmuchania syfu po rozpuszczeniu. Wieeeelkie dzieki a jak po zabiegu. Czujesz roznice w mocy?
P.s. bede przy okazji montowal oil catch tank na odme wchodzaca w kolektor to nagram tutorial i sie tym odwdziecze:)

Też miałem środek do zaworów. Najlepiej pomieszać różne środki bo zejdzie tego sporo a te akurat nie są drogie. Syf jest twardy trzeba go środkami rozmiękczać czyścić i znowu rozmiękczać. O różnicach opowiem jutro jak przejadę się kawałek dalej.

Super dopisalem wyzej ze zamontuje otc na ta odme co w kolektor wchodzi to odwdziecze sie tutorialem:)
A co do tej srubki 10tki z trudnym dostepem. Myslisz ze od dolu bedzie spoko? Bo mam kanał.

Od dołu nie bardzo. Albo z góry wsiąść sobie lusterku namierzyć kluczem nasadowym i odkręcić albo zdjąć koło i wtedy z boku ją widać. Odkręcić nie jest źle gorzej jest przykręcić

Ok. Bede celował:D

Dużo niecenzuralnych słów przy tym poleci :d odkręcenie zajęło mi 5 min przykręcenie godzinę a to śruba spadła a to nie chciała się nakręcić

"Ganwilk" czyli rozumiem że szarpanie całkowicie zniknęło po tym zabiegu tak? A jak z pozostałymi odczuciami..wzrosła dynamika, lepsza reakcja na gaz, mniejsze spalanie??? Co zyskałeś dokładnie dzięki temu czyszczeniu oprócz samej czystości kanałów?

Świetny post. Ale czy jesteś pewien że 3 zawory są zamknięte a jeden otwarty?
Zawory chodzą parami więc dwa zamknięte i dwa otwarte.

Auto na podnośniku jak kręci się jednym kołem to 3 są zamknięte jeden otwarty przynajmniej na tyle zamknięte że są szczelne. Jest moment w którym a jeden się zamyka jeden otwiera ale w większości przypadków trzy zamknięte jeden otwarty.

Dzisiaj pojeździłem trochę. Auto dużo mniej szarpie na zimnym nie ma falowania obrotów. Co do spalania to wypowiem się gdzieś za tydzień jak przejadę z 500 km. Dynamika również się zwiększyła. Wiem że nie jest to żaden wyznacznik ale w programie Torque maksymalna ilość KM wzrosła o 20. Jak lepsza pogoda będzie to pomierzę jakieś przyśpieszenia.

no i o taką odpowiedź mi chodziło ja w poniedziałek po południu rozpoczynam zabawę a co do torque, to mi czasem pokazywał, że mam 400 koni xD ale fakt, że jeśli miałeś miarodajne wyniki w sensie liczby to jeśli teraz pokazał Ci o 20 jednostek więcej to na rzeczy coś jest Słyszałem, czy czytałem, że w swiatmini przyjechał miniak co miał chyba około 120 koni ze 175 i wróciły mu po czyszczeniu więc widać, jakich ubytków może narobić ten syf. W sumie to już się doczekać nie mogę roboty

Nie jest to przyjemna robota :d zacząłem w czwartek rano skończyłem w piątek po południu :d

A właśnie polecam jeszcze skombinować sobie jakąś poduszkę np z fotela czy coś bo to tak naprawdę trzeba cały dzień leżeć na silniku

Teraz tak pomyślałem że dobrym rozwiązaniem byłaby elektryczna szczoteczka do zębów może warto zainwestować te 20 30 zł w taką najtańszą.

I nie przejmować się za bardzo że jakiś syf wpadnie do silnika po odpaleniu później sekundę pochodzi jak traktor :d i wyrzuci wszystko co zostało.

Tak postanowiłem to wszystko opisać bo nikt nigdzie o tym nie mówi a to podstawowa usterka tych samochodów

Super, ze temat zostal rozpracowany. Gratulacje i brawo za odwage! Ciekawe jaka chemia lub mieszanka jest najskuteczniejsza? Warto by z tym poeksperymentowac. Bede tez tstowac na swoim, dam znac jaki efekt.

Dobrze działa środek do czyszczenia przepustnic i egr. Tak samo jak środek do felg moje auto to chyba najmocniejszy do wszystkich syfów ale ma wadę że strasznie śmierdzi a to jednak siedzi się tam cały dzień. Ważne również to żeby ten nagar namoczyć a na to potrzeba czasu

ja nabyłem Forte Valve cleaner, bo stosowali go dla przykładu właśnie na tym silniku, także zobaczymy jak się sprawi
http://www.petrostar.pl/chemia/dodatki- ... 1871479109

Co do tego, co pisałeś, że właśnie ludzie to bagatelizują to prawda. Nawet jak u znajomych mechaników o tym mówię, to mówią, że jak zwykle widziwiam i jestem przewrażliwiony. Dopiero jak pokazuje foty przed i po (takie jak twoje) to się za głowę łapią. Strach pomyśleć ile ludzi jeździ tak, bez żadnej świadomości, jaki syf tam mieszka, bo przecież w ASO nikt im o tym nie powie. Ba, nawet mnie zdziwiłeś, że w ASO 2000 zł, bo zwykle to pewnie proponują wymianę głowicy i zaworów na nowe