Strona 1 z 4

Nasilające się problemy

: 29 cze 2017, 07:02
autor: ganwilk
Witam was
Mam pytanie. Od jakiegoś czasu autko na zimny silniku troche szarpie od niskich obrotów tak do 3 tys poszarpuje potem przestaje. Objaw również ustępuje jak silnik osiągnie mniej więcej 100 stopni. Dodatkowo po odpaleniu słychać lekkie postukiwanie. Co może być tego przyczyną ? Dodam że zawory już wyczyszczone świece wymienione pompa paliwa w baku wymieniona. Filtry olej również.

Rozrząd ? a jeśli tak to jak można to sprawdzić ?

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 11:07
autor: lookee94
Zdjąć pokrywę i zobaczyć czy łańcuch jest sztywny i czy ślizgi nie są powycierane. A zdarzyło Ci się na zimnym żeby zawory zaterkotały?

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 12:33
autor: ganwilk
Trudno powiedzieć skąd dobiega dzwięk roznosi się po całej komorze silnika. Nagrałem go może coś doradzicie

https://www.youtube.com/watch?v=I7mYY78WJqw

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 13:06
autor: lookee94
A jest jakaś zmiana po wciśnięciu sprzęgła? Może dwumasa się kończy?

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 13:18
autor: ganwilk
NIe ma zmiany. To pukanie jak i szarpanie znika po osiągnięciu temperatury około 100 stopni. Nic to nie przypomina nikomu ?

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 17:12
autor: STi77
Stawiam na rozrząd. Kiedy robiłeś?

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 21:23
autor: ganwilk
Autko ma koło 65 tys jeszcze robiony nie był

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 22:04
autor: lookee94
O ile przedlift to może być już go słychać

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 22:53
autor: ganwilk
2007 końcówka, Ile powinna kosztować taka wymiana bo jak patrzyłem na ceny części to są różne od 300 do 700

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 23:17
autor: STi77
ganwilk pisze:2007 końcówka, Ile powinna kosztować taka wymiana bo jak patrzyłem na ceny części to są różne od 300 do 700
Ok 1000 pln (łańcuch, napinacz, ślizg, olej, filtr, robocizna). Możesz mieć już rozciągnięty łancuch i może "wypadać" zapłon. Może napinacz ciężej pracować i nie naciągać właściwie łanćucha ... itd. Myślę, że po wymianie będzie OK.
PS. Miałem okazję przyglądać się wymianie rozrządu w citroenie z tym silnikiem po przebiegu 55 tyś km i łańcuch był dłuższy o jedno ogniwo od nowego a napinacz chodził dwa razy ciężej.

Re: Nasilające się problemy

: 30 cze 2017, 23:44
autor: ganwilk
A powiedz mi jeszcze jak zdejmie się pokrywę zaworów to jest sie w stanie stwierdzić w jakim to jest stanie ?

Re: Nasilające się problemy

: 01 lip 2017, 09:12
autor: STi77
ganwilk pisze:A powiedz mi jeszcze jak zdejmie się pokrywę zaworów to jest sie w stanie stwierdzić w jakim to jest stanie ?
Nie mam pojęcia ale raczej trudno to ocenić w ten sposób. Rozciągnięty łańcuch trochę hałasuje. Te łańcuchy niestety nie są nieśmiertelne i mit samochodu z dożywotnim rozrządem na łańcuszku w tym przypadku się nie sprawdził. Podjedź do dobrego, uczciwego mechanika (wiem, gatunek na wymarciu albo rzadko idzie w parze) i podpytaj.

Re: Nasilające się problemy

: 01 lip 2017, 12:07
autor: lookee94
Po zdjęciu obudowy rozrząd jest jak na dłoni tak że można mniej więcej stwierdzić czy jest rozciągnięty czy nie. Wystarczy poruszać nim do przodu i tyłu i zobaczyć czy nie ma żadnego luzu pomiędzy łańcuchem a zębami. Warto sprawdzić zwłaszcza że roboty dużo nie ma.
Możesz jeszcze spróbować dolać do maxa oleju i zobaczyć czy nie ucichnie. Z tego co zauważyłem, te silniki są mega wrażliwe na stan oleju.. U mnie jak stan zejdzie poniżej 1/3 czasem na zimnym silniku zadzwoni łańcuszek. Dolewka do pełna i problem znika. Ile km temu wymieniałeś olej?

Re: Nasilające się problemy

: 01 lip 2017, 15:08
autor: ganwilk
O oleju nie pomyslałem wymieniałem z 2 tys temu z tys temu było trochę mniej niż połowa skali

Re: Nasilające się problemy

: 01 lip 2017, 15:22
autor: lookee94
No to myślę, że warto sprawdzić, może się okazać, że to olej jest winny a raczej jego brak :)