Witajcie! Jestem tu nowy. Przymierzam się do zakupu Mini Countryman z 2016 roku.
Uprzejmie proszę o informacje, jakie są ich plusy a jakie minusy. Jakie wrażenie z jazdy? Czy dobry dla młodej rodzinki?

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi, pomoc i sugestie:)

maniek pisze:Witajcie! Jestem tu nowy. Przymierzam się do zakupu Mini Countryman z 2016 roku.
Uprzejmie proszę o informacje, jakie są ich plusy a jakie minusy. Jakie wrażenie z jazdy? Czy dobry dla młodej rodzinki?

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi, pomoc i sugestie:)

Mam dokładnie taki ale chyba od 2016 silnik w S miał 190KM
Jeździ fajnie, napędy działają tez wtedy kiedy trzeba. Skrzynia według mnie jest dobrana do tego silnika fenomenalnie.
Czyli nie tak jak w innych samochodach którymi jeździłem z łapanki. Zawieszenie dość twarde ale idzie się przyzwyczaić.
Ja żeby mu ulżyć wymieniłem fabryczne opony runflat na zwykłe i jest zdecydowanie lepiej. Bagażnik nie urywa niczego w tylnej części ciała ale jakieś średnie dwie walizki się włoży. Myśle ze na dłuższy wyjazd 4 osobową rodziną warto pomyśleć o belkach i boxie. Spalanie bardzo różne w zależności od stylu jazdy. Mój odkąd ja zacząłem jeździć ( żonie kupiliśmy inne auto) około 12l ale przy spokojnej jeździe bili tu na forum jakieś wręcz absurdalne jak dla mnie rekordy oszczędności. Wydaje mi się ze trzeba się liczyć z min 8,5l/100km - poprawcie mniejezeli się mylę

Ja bym nie polecał dla "rodzinki" jeszcze kwestia jakimi autami jeździłeś. Skrzynia automat poraża swoją pracą, biegi często zmienia w okolicach 3k obrotów (6 biegowy zwykły automat znany z takich marek jak alfa romeo czy opel insygnia, po prostu dramat !!!). W aucie jest mega głośno już od 90km/h i zdecydowanie nie jest przyjazne dla dalekich podróży. Od 100 km/h przydały by się nauszniki... takie co mają na pasie startowym...
Wg mnie mini all4 jest stworzony do miasta i sprintu spod świateł. U mnie spalanie na poziomie 9,5 L/100. Auto jest dość narowiste na fabrycznych oponach rtf, zanika granica utraty przyczepności, na zwykłych gumach dużo lepiej. Od nowości do 60 tys km 2 wizyty w ASO nie planowane: 1 przy 40 tys padło łożysko w prawym tylnym kole, druga przy 60 tys km padły wtryskiwacze. Podsumowując: zdecydowanie odradzam zakup z rocznika do 2016.

Nie jest taki zły jak pisze przedmówca. Jest napewno specyficznym samochodem. Samochód dla rodziny 2+1 jest wystarczający. Bagażnik miesci 2 duże walizki i jedną małą i trochę miejsca zostanie. Nie ma problemu z przewozem nart bo środkowe siedzenie się składa. Siedzenia można przesunąć.
W mojej opinii całą przyjemność jazdy tym samochodem odbierały opony runflat. Było głośno i niewygodnie. Po zmianie na zwykłe inne Mini. U mnie też padło łożysko przednie po 100000, nie ma sensu jeździć do aso z naprawami. Są dostępne zamienniki markowe 2 razy tańsze nie mówiąc o robociznie. Ja nawet na gwarancji, klocki itp. rzeczy robiłem poza ASO.