Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
: 06 sie 2017, 22:47
Cześć,
Jako iż w końcu po latach tylko biernego myślenia o klasycznym mini wchodzę powoli w fazę realizacji marzeń:) mam do Was doświadczonych "minimaniaków" kilka pytań związanych z tymi zacnymi autami.
Poszukuję klasycznego miniaka który będzie autem miejskim raczej codziennie wykorzystywanym (wiosna, lato, jesień, zima) w mieście z bardzo sporadycznymi wyjazdami po kilkaset km na małe wypady wiosną i latem.
Budżet raczej do 20 tys. pln (choć jeśli coś super to może ulec małemu rozciągnięciu i przy założeniu iż kupuje coś z roczników po 92 roku - czy starsze są lepsze?) - i pytanie do Was czy to wystarczy na coś sensownego w najlepiej bardzo dobrym (prawie idealnym) stanie?
Czego mogę oczekiwać w tych pieniądzach, a czego napewno nie dostanę?
Przeglądam różne oferty (jest ich mało) i rozstrzał cen jest dość spory (od około 7 tys. po 30 tys) - stąd ta niepewność co wybrać lub na co starczy by nie zostać oszukanym?
Zależy mi na tym by auto było w pełni sprawne i nie było "zgnite" - nie spędzało w warsztacie swojego życia tylko jeździło i sprawiało radość.
Na co przy wyborze zwrócić szczególną uwagę?
Jak wygląda eksploatacja szczególnie w zimie?
Co najczęściej ulega awariom i jakie są przybliżone koszty napraw? - czy jest coś co wyjątkowo daje w kość właścicielom klasycznych mini?
Z góry dziękuję za garść rad i sensownych opinii. Być może dzięki Wam dołącze do tego grona.
Pozdrawiam wszystkich.
Jako iż w końcu po latach tylko biernego myślenia o klasycznym mini wchodzę powoli w fazę realizacji marzeń:) mam do Was doświadczonych "minimaniaków" kilka pytań związanych z tymi zacnymi autami.
Poszukuję klasycznego miniaka który będzie autem miejskim raczej codziennie wykorzystywanym (wiosna, lato, jesień, zima) w mieście z bardzo sporadycznymi wyjazdami po kilkaset km na małe wypady wiosną i latem.
Budżet raczej do 20 tys. pln (choć jeśli coś super to może ulec małemu rozciągnięciu i przy założeniu iż kupuje coś z roczników po 92 roku - czy starsze są lepsze?) - i pytanie do Was czy to wystarczy na coś sensownego w najlepiej bardzo dobrym (prawie idealnym) stanie?
Czego mogę oczekiwać w tych pieniądzach, a czego napewno nie dostanę?
Przeglądam różne oferty (jest ich mało) i rozstrzał cen jest dość spory (od około 7 tys. po 30 tys) - stąd ta niepewność co wybrać lub na co starczy by nie zostać oszukanym?
Zależy mi na tym by auto było w pełni sprawne i nie było "zgnite" - nie spędzało w warsztacie swojego życia tylko jeździło i sprawiało radość.
Na co przy wyborze zwrócić szczególną uwagę?
Jak wygląda eksploatacja szczególnie w zimie?
Co najczęściej ulega awariom i jakie są przybliżone koszty napraw? - czy jest coś co wyjątkowo daje w kość właścicielom klasycznych mini?
Z góry dziękuję za garść rad i sensownych opinii. Być może dzięki Wam dołącze do tego grona.
Pozdrawiam wszystkich.