Jak wygląda sytuacja z autami zastępczymi z OC sprawcy? Czy w każdym przypadku, gdy auto poszkodowanego nie nadaje się do użytku można żądać samochodu zastępczego? Czy to oni (TU) dostarczają takie auto, czy sam wynajmuję a później wystawiam im rachunek?

z OC sprawcy zawsze mozesz wymagac auta zastepczego,
jesli twoj jezdzi to na czas naprawy
jesli twoj nie jezdzi lub policja zabrala dowod - to do konca naprawy

aha, i lepiej wziac auto od TU, mniej bujania potem

flapjck1 pisze:aha, i lepiej wziac auto od TU, mniej bujania potem

Dokładnie. Nie szukaj sam auta bo później jest problem ze zwrotem kosztów

Z tym autem zastępczym to bym uważał.Ja się na tym przejechałem na 1300zł.
Auto było na koszt sprawcy,ale ubezpieczyciel stwierdził że samochód miał być naprawiony do 6 dni a ja miałem auto zastępcze 11 dni i za te 5 dni to muszę sam zapłacić.

Wszystko zależy chyba od ubezpieczyciela
2 lata temu maiłem szkodę z winy sprawcy , auto zastępcze z PZU na 5 dni - udało mi się ich przeciągnąć na prawie 3 tygodnie . Tyle trwała naprawa auta .Pisałam odwołania że auto jest mi niezbędne do pracy itp. a serwis zwleka z naprawą z braku części itp.
Z tego co mi wiadomo to lepiej brać auto od ubezpieczyciela .
Jak bierzesz sam to pamiętaj że auto zastępcze nie może być wyższej klasy niż te co masz uszkodzone - bardziej chodzi tu o kwotę za wypożyczenie . Najlepiej dowiedz się do jakiej kwoty dziennie możesz wypożyczyć auto .
Mała rada , jak Ci wycenią szkodę - bierz kasę ( obojętnie jaką ) i później jeżeli jest ona za niska to się odwołuj . Znam przypadki że ludzie nie brali pieniędzy , odwoływali się i czekali miesiącami kasę ...

Dzięki - przydatne rady.

Pytam, bo z tego co wiem, to powoli staje się standardem. TU motywują też tym podwyżki OC z tego co wiem. A wiele firm typu wypożyczalnie aut:

https://99rent.pl/oferta/samochod-zaste ... c-sprawcy/
http://fatcar.pl/substitute-cars

mają taką usługę w ofercie - w sensie, załatwiają wszelkie formalności z tym związane. Dlatego moja wątpliwość, jak do tego podejść, aby ubezpieczyciel tego nie podważył.

Podstawowe zasada by nie mieć problemów z OC sprawcy:
1. Pojazd zastępczy organizuje firma ubezpieczeniowa sprawcy. NIE NA WŁASNĄ RĘKĘ
2. Termin zwrotu ustalamy i potwierdzamy z ubezpieczycielem NIGDY Z WYPOŻYCZALNIĄ KTÓRA DOSTARCZYŁA NAM POJAZD.
3. NIE PRZYJMUJEMY OD UBEZPIECZALNIE ŻADNEJ FAKTURY

A nie można zrobić tak, w przypadku mini: oddaję samochód do aso i z aso dostaje jakieś zastępcze auto? A rozliczają się we własnym zakresie?

Można. Pod warunkiem że ubezpieczycie wie o tym aucie przed jego pobraniem a nie po.