Strona 1 z 1

R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 19:10
autor: Lotnik
Cześć!

Znalazłem wolną chwilę aby przedstawić Wam moje Mini. Nazwa auta niezbyt męska ale i samochód ten też taki jest. :wink: Jest ona jednak adekwatna. Trzecie auto w domu, ma osłodzić życie od czasu do czasu. :mrgreen:

Mini Cooper S 2005 FL. Seria, 170KM - jak na moją pupo-hamownie, zdecydowana większość ma się bardzo dobrze. :D Lakier British Racing Green Metallic włącznie z dachem i lusterkami. Środek Cordoba Beige, drewnopodobne panele deski rozdzielczej, podsufitka Anthracite. Bardzo podoba mi się to zestawienie.

Warto odnotować "cukierkowy" jak na 12 letni pojazd stan. Parę malutkich rysek, kilka mikro jinksów - nic rzucającego się w oczy. Stan techniczny bez zarzutu, jedynie do ustalenia powód dostawania się powietrza do kabiny przy 150+km/h (oczywiście na niemieckiej autostradzie). Bezwypadek, bezkolizyjny, oryginalny lakier na całym aucie, wszystkie szyby oryginalne. Przebieg udokumentowany do 149000km (marzec 2016), aktualnie 1602xxkm.

Wyposażony bardzo dobrze, brakuje tylko tempomatu, czujników parkowania i szyberdachu. Na żadnym z powyższych mi nie zależało, ostatniego wręcz nie chciałem. Szpera, automatyczna klimatyzacja, światła ksenonowe, podgrzewane fotele i obie szyby, nawigacja, komputer pokładowy - przydatne rzeczy, szczególnie pierwsze trzy z naciskiem na pozycję pierwszą. 8) Plus popierdółki takie jak pakiet dodatkowego oświetlenia i inne nie warte przytoczenia.

Jestem umówione na serwis, wymiana wszystkich płynów i filtrów plus one ball mod oraz ustalenie "problemu" z szybą/uszczelką. W planie na wiosnę: układ wydechowy cat-back, kółko kompresora 15% mniejsze + pasek, zimniejsze świece i na deser program. Celuję niezbyt ambitnie, w 200KM.

Zdjęcia w załączniku.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 19:11
autor: Lotnik
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=vEYONiE-Hpw plus zdjęcia środka. :)

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 21:04
autor: Zbigg
Bardzo fajna Ska, niech cieszy. Ja bym co prawda ten orzech i palisander przeznaczył na opał, ale gust jest jak d..a :lol:
Raz jeszcze gratuluję, do zobaczenia w trasie. :mrgreen:

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 21:07
autor: ghost
Zdrowa sztuka :D Gratulację :lol:
Do pełni szczęścia wyposażenia brakuje tylko wielofunkcyjnej kiery .
Jak bym zostawił serię z tym tuningiem się zastanów ...

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 21:25
autor: Lotnik
Chyba się starzeję, bo mnie te orzechy i palisandry kupiły. :lol: A faktycznie, nie ma jeszcze wielofunkcyjnej kierownicy, co jest akurat dla mnie plusem, bo mam brzydki zwyczaj trzymania dłoni właśnie w miejscu przycisków gdy jadę sobie zrelaksowany. Co do tuningu, to decyzja ostateczna zapadnie wiosną, będę wtedy wiedział czy mam ochotę parę "tysi" zainwestować. Generalnie zwyżka rzędu 20% jest bezpieczna dla reszty podzespołów. Nie ma się czego bać. :P Jest szpera, więc żal go troszkę nie podrasować...

Zdjęcia moje już po rejestracji (wybaczcie, auto brudne) - załączniki. Poprzednio wstawione były zrobione przez firmę od której MCSa nabyłem.

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 07 wrz 2017, 22:11
autor: ghost
Trzeba było dołożyć parę tysi i kupić od razu JCW :mrgreen:
A tak na poważnie , z hamuj go i zrób diagnostykę silnika . Później przelicz kasę którą wydasz na to co uzyskasz .
Wydaje mi się że korzyść będzie mało wymierna :lol:
Nie zrozum mnie źle , nie chcę cię zniechęcać . Ja bym go zostawił w klasycznej wersji bo ma taki charakter "klasyka"

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 08 wrz 2017, 07:29
autor: Lotnik
Taki był pierwotny plan ale szybko okazało się, że w zakładanym oraz naciąganym budżecie nie znajdę zdrowej, pewnej sztuki. W ogóle ich praktycznie nie ma w budzie R53. Założyłem więc, że łatwiej będzie kupić ładną zwykłą Skę i potem ewentualnie zwiększyć moc. JCW to też nie jakieś mocarze, mają około 200KM - nie jest to większym wyzwaniem. Poza tym, to nie są jakieś mocno ingerujące mody, auto dalej będzie miało charakter "klasyka", nie planuję żadnych zmian wizualnych. No może felgi ale szczerze wątpię, prędzej dam te posiadane już dwa komplety do odnowienia. 20% więcej mocy jest już zdecydowanie odczuwalne. Co do kwestii finansowej, to szaleć z modyfikacjami nie zamierzam (dlatego taki cel a nie np. 250KM) - auto jest stare. Kto wie, może jednak na wiosnę uznam, że zostanie seria. ;) Zobaczymy.

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 08 wrz 2017, 14:41
autor: STi77
Naprawdę fajne autko. Rzucił mi sie w oczy na OLX zanim o nim napisałeś na forum. Niech Ci służy.

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 09 wrz 2017, 09:01
autor: Lotnik
Dziękuję. :) Nie tylko Tobie, jakaś kobitka ponoć próbowała mi go podkupić. Na szczęście sprzedający był lojalny i uhonorował moją rezerwację. :)

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 09 wrz 2017, 21:23
autor: Barracuda
Piękna, chociaż kolor wnętrza trochę mi by nie pasował no ale i tak bym go kupił gdybym mógł :)

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 12 wrz 2017, 19:11
autor: Lotnik
Jak dla mnie osoba która go konfigurowała miała idealny gust. :mrgreen:

Samochód już po po-zakupowym serwisie. Zaprzyjaźniony mechanik potwierdził "bardzo ładny stan". :D Cukiereczek stracił jedno jajko i zgodnie z oczekiwaniami a wbrew naturze głos mu zmężniał. :lol:

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 17 wrz 2017, 11:32
autor: Lotnik
Po przejrzeniu zagranicznych for zrewidowałem swoje zapędy tuningowe. Wymienię jedynie kółko kompresora z paskiem oraz świece na zimniejsze plus dodatkowo przy okazji bypass valve (na zmodyfikowany OEM). Skoro przód będzie rozebrany, warto to zrobić w 12 letnim aucie nawet jeśli póki co nie sprawia problemów. Z programu, wydechu i CAI rezygnuję. Może zrobię moda OEMowemu airboxowi + wkładka K&N. To chyba tyle. :)

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 21 wrz 2017, 23:44
autor: ghost
słuszna droga jeżeli budżet jest skrojony :D
z wydechu tak szybko nie rezygnuj , ten oryginał i tak ci padnie :lol:
poluj na używany JCW albo zbieraj na milteka , będzie lepiej mruczał i strzelał :D

Re: R53 Lotnika aka "Cukiereczek".

: 25 paź 2017, 16:34
autor: Lotnik
Czołem! Ghost, jeśli zajdzie potrzeba wymiany, to jak najbardziej. Niestety Milltec kosztuje 500 funtów, więc raczej Direnza za 300.

Minęły prawie dwa miesiące z Mini. Zrobiłem parę rzeczy które IMO wymagały poprawki:
- wymieniłem welurowe dywaniki na gumowe
- przeczyściłem wtryskiwacze
- naprawiłem niedomykającą się wystarczająco szybę kierowcy (wymiana podnośnika szyby)
- zakupiłem lakier zaprawkowy i zamalowałem największe odpryski od kamyczków
- zrobiłem manualną polerkę wszystkich lamp
- wymieniłem wszystkie żarówki z przodu auta na nowe, mocniejsze (mijania żarniki ksenonowe D2S General Electric 4800K White, drogowe H7 Philips RacingVision 150%+, przeciwmgielne H11 Osram Night Breaker Unlimited 110%+, postojowe W5W Philips X-tremeUltinon LED 6000k, kierunkowskazy PY21W Osram Diadem Chrome + ustawienie świateł w stacji diagnostycznej. Od razu więcej światła, nie mniej jednak na wiosnę zrobię przednim lampom regenerację z prawdziwego zdarzenia. Albo i nie zrobię. ;)

Pozdrawiam!