Witam, wiec tak jak w temacie czy ktoś kiedyś z was uturbil r53? Jeśli tak to co mi będzie potrzebne?
Turbo, kolektor dolotowy i wydechowy, intercooler, nowa pompa wody elektryczna?!, czy oryginalne ecu będzie z tym działać?
Jest jakiś szpec tutaj co to ogarnia

Jeśli masz odpowiednie zasoby finansowe, droga wolna Wydaje mi się, że taniej będzie sprzedać i kupić r56

Wiesz finanse to jedna sprawa ale zrobić duża cześć samemu to już inna bajka i nie jest wtedy tak drogo tylko kwestia ogarnięcia pewnych rzeczy, a muszę z przykrością ci powiedzieć ze r53 silnik o oznaczeniu w11(sinik idiotoodporny z BMW w oryginale zakuty) jest kompletnie innym silnikiem od R56 o oznaczeniu N14 lub N18 bloki aluminiowe i zrobione przez peugeot/Renault tłoki się topią itd. dlatego nie interesuje mnie r56 a uturbienie r53.

a czemu nie chcesz zmodzic r53 przeciez kompresor z tego co sie dowiadywalem i czytalem do 280 hp potrafi napompowac ale gdy jest ponad 200 to juz calkiem wariat

szymek pisze:a czemu nie chcesz zmodzic r53 przeciez kompresor z tego co sie dowiadywalem i czytalem do 280 hp potrafi napompowac ale gdy jest ponad 200 to juz calkiem wariat

Tu

no to tak jak "Mlody" wspomnial sprintex lub tvs moim zdaniem kompresor ma swój urok ale to tylko moje zdanie i wiem wiem juz nie na temat wiec sie wiecej nie odzywam

Sprintex albo TVS to fajna opcja ale troszkę droga wiem ze w tych pieniądzach można założyć turbo i od razu więcej mocy i momentu choć kompresor fajniej oddaje moc i do tego ten dźwięk troszkę uzależnia czasem się wącham czy nie zostać przy kompresorze.

A czy ktos uturbiał silnik w r50 ? To żeliwne silniki. Jaki jest koszt uturbienia r50 ?