Koleżanki i koledzy,
Które wcielenie mini lubicie/wolicie i dlaczego? Fajnie by było aby wypowiedziały się osoby, które przesiadły się z 1 na 2.
Od niedawna mam bardzo zadbane R50 i tak się zastanawiam, bo zakochałem się w Marcę czy by nie dołożyć 10 tysięcy do S Ki Mk1 z końca produkcji lub nie Ski MK2.
Jakie są wasze odczucia z autopsji?

Mam porównanie z r53 i r56 obydwie S. Z osiągów nic nie modowane. R56 czuć ten moment wgniatania w fotel, r53 mniej. W r53 cięzej chodzi wspomaganie, nie wiem czy pompa zajechana, ale od dwóch lat chodzi tak samo Fotele mi sie mniej podobają, jak i konsola środkowa. No i to chyba tyle.

Tylko tyle? Myślałem, ze jest przepaść. A komfort związany z prowadzeniem - zawieszenie. Jakość plastików? Nie czuje się kompletnie innej epoki porównując te wersje?

Aż tak się nie przyglądałem R53 w środku jest dość hm, zmodowany przez poprzedniego właściciela, więc nie mam porównania z jakością i plastikami. Lusterka wiem że sa mniejsze i dość to odczułem po przesiadce z r56.

Każdy będzie miał inne odczucia. Posiadam R50 ale miałem okazje jeździć R53 jak i R56S. Według mnie II gen. jest bardziej komfortowa - zawieszenie, prowadzenie, fotele no i faktycznie lepiej czuć moment. Gdybym miał zmieniać to postawiłbym na ładne R53 po lifcie z ksenonem, szyberdachem i w kolorze indi blue z tym, że ja nie jeżdżę dużo i nie potrzebuje a nawet nie oczekuje od MINI komfortu.
Jeśli chcesz mieć trochę więcej luksusu to postaw na R56, a najlepiej R55 - wtedy jest i wygodnie i praktycznie
To, która generacja (w środku czy na zewnątrz) bardziej się podoba to każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

Ja się nawet przez moment nie zastanawiałem nad II gen. Zupełnie nie ten styl, żadnej magii, żadnej chemii. Nie to, żebym za darmo nie wziął, bo bym wziął i sprzedał, i kupił I gen.

No właśnie, dla mnie tez 1ka jest najładniejsza i w ogóle z duszą ale jestem he he perfekcjonistą i widzę jej wady
Muszę się przejechać 2 ką i zacząć rozglądać się za Ska r53 w stanie super.

Siemka , miałem okazję jeździć R53 works i przez 2 tygodnie R56 S
Porównanie jest takie że faktycznie czuć turbo w R56, natomiast "ryk" w kompresora powyżej 4 tyś jest cudowny
Wydawało mi się że oba silniki mają trochę inną kulturę pracy , 2 generacja jak by płynniej chodziła w 1 generacji tak jak by była bardziej surowa , czuć było pod pedałem pracę silnika , każdą zmianę biegów itp. ( nie wiem jak to określić )
R56 jest bardziej cywilizowany , w środku " bardziej" nowoczesny , przyjaźniejszy dla oka .
Jedynka w środku była bardziej robiona pod mini klasyczne - takie małe nawiązanie do poprzednika .
Jakość wykonania - dopracowania na plus 2 generacji .
Co do opcji wyposażenia jeden i drugi miał ful opcję , w R53 brakowało tylko wyjścia AUX
Zwieszenie i komfort ma mały plus dla R56 . Dużo zależy co było modzone w jednym i drugim , twardość , rozmiar koła itp.
Przez pierwsze parę dni byłem zachwycony 2 generacją. Po paru dniach stwierdziłem że jednak R53 miał ten swój urok , jakąś taka prostotę . Jedno co jest na duży plus 2 gen. mniej pali

Miałem I gen. Coopera i byłem bardzo zadowolony. Jeżdżę II gen. Cooper S i jestem bardzo zadowolony. Gdybym miał wybrać to I gen. ale musi być "S"