Cześć.
Jestem poważnie zainteresowany zakupem MINI One z końca 2010 r. - auto po lifcie, z silnikiem 1.6 N16 o mocy 55kW / 75HP.

Z tego, co zdążyłem się zorientować, jest to ten sam silnik co w 98-konnym One i ten sam co w Cooperze (~120 koni) - różnią się tylko oprogramowaniem. Z tego wynikałoby, że One bez problemu powinien znieść tuning do 120 koni.

To wszystko wydaje się jednak zbyt piękne, żeby było możliwe Czy 75-konny One faktycznie zniesie tak dobrze chip tuning, czy powinienem nastawić się na niespodzianki lub problemy? Czy te auta są mechanicznie identyczne, czy istnieją różnice, o których mogę nie wiedzieć?

Jeśli ma się okazać, że auto pomimo identycznej mocy będzie wciąż jeździło sporo gorzej niż Cooper (np. strzelam - za sprawą inaczej zestrojonej skrzyni), będzie paliło więcej niż Cooper, czy będzie mniej żywotne, wtedy będę wiedział, że muszę zainwestować w coś, co już z fabryki wyjechało z mocniejszym silnikiem Natomiast jeśli One dobrze zniesie chip tuning, będę zadowolony, bo samochód, którym jestem zainteresowany, jest w naprawdę dobrej cenie.

Dzięki!

Hej!
Ja kiedys mapowalem swojego pierwszego One'a (2002) rok i roznica byla bardzo odczuwalna.
Po wyjechaniu z hamowni banan na twarzy gwarantowany

Pozdrowienia!

Hej.
Kiedyś interesowałem się modyfikacją oraz podniesieniem mocy w tym silniku. Na zagranicznych forach jest bardzo dużo pochlebnych opinii dotyczących tej jednostki. Modyfikacje nie wpływają na jej żywotność bo to ten sam motor jak w wersji 120KM tylko "zdławiony" .

Zerknij do nich: http://www.kreatormocy.pl/

Pozdrawiam

Różni się tylko programem o ile to b16.

Ja mam dokladnie jak w temacie ONE z 2013 roku i z 75 koni na 120. seria troche lepiej wyszla przez inny filtr powietrza.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Czytałem już trochę na ten temat na zagranicznych forach, ale wolałem jeszcze zasięgnąć Waszej opinii. Wydaje mi się, że to auto to będzie dobry wybór

Jeszcze jedno pytanie: czy chip tuning i instalacja gazowa będą ze sobą dobrze współpracowały? Przy przebiegach, jakie będę robił, instalacja gazowa bardzo mi się opłaci.

Co prawda temat nie był odświeżany już od jakiegoś czasu, ale chipowałem niedawno moje Mini One 1.6 benzyna '04 i postanowiłem opisać odczucia w razie gdyby ktoś stał przed podobnym dylematem jak autor tego tematu
.
Przed zmianą oprogramowania hamownia pokazała 88 KM a po wirusie wyszło blisko 130 KM (dokładnie 128,9 KM).

Różnica jest odczuwalna. Spodziewałem się ją poczuć dopiero od 4000 obrotów, ponieważ znalazłem wcześniej informacje, że od tego momentu zaczynają się różnice, jednak zmianę czuć i od dołu i przy wyższych obrotach. Wyprzedzanie stało się odczuwalnie przyjemniejsze a przy ruszaniu da się ładnie spalić gumę

Pierwszą setkę samochód robi teraz równo w 9 sec - mierzyłem za pomocą aplikacji FastR.

Uważam, że jeśli ktoś ma Coopera i 115 lub 120 KM to wydatek rzędu 1000 zł za taką zmianę nie będzie miał sensu, bo dużej zmiany (o ile w ogóle) raczej się nie odczuje, jednak w wersji One już da się to uzasadnić i poczuć różnicę.

Jeśli ktoś miałby ochotę na jeszcze lepszy wynik, warto PRZED strojeniem silnika zmodyfikować układ dolotowy i wydech. Kompletny wydech to niemała kwota, ale odpowiedni sam wydech końcowy dobrany przez kogoś kto ma o tym pojęcie też jakąś wartość do wykresu powinien dodać. Podobnie dolot.
Modyfikację wykonywałem w firmie ADT Tuning we Wrocławiu. Koszt 1000 zł brutto.