witam,

jutro musze sie zmierzyc z odpowietrzeniem hamulcow.Wszystkie elementy układu mam nowe : tzn pompa, przewody, cylinderki, szczęki, bębny ( auto ma bebny na przodzie oraz na tyle )
pytanie jak to robic?
układ wyraźnie ma gdzies powietrze - wiem ze sa z tym kłopoty wiec prosze o porade....jaki9s system, kolejność...
pozdrawiam
i dziekuje

System kolejnosci w zaleznosci od rozprowadzenia przewodow hamulcowych, we wszystkich autach - od najdalej polozonego kola, czyli z regoly prawy tyl ale nie koniecznie...

system jest taki ze robisz najpierw kolo najdalej od pompy
przypuszczam ze masz sparowane kola przod-tyl jesli tak to
kolejnosc bedzie taka:
tyl prawy-tyl lewy-przod prawy dol-przod prawy gora-przod lewy dol -przod lewy gora

no i na odpowietrznik zakładasz rurkę obserwując czy przy pompowaniu wyłażą bąbelki powietrza,
nie zapominasz oczywiście o dopełnianiu zbiorniczka z płynem,żeby nie zapowietrzyć tego co już odpowietrzyć zdołasz.Wlewasz płyn DOT-4 ( jesli sie pomyliłem proszę o sprostowanie).Z doswiadczenia własnego dopowiem,że dla pewności dobrze jest zrobić dwa kółka .Jeżeli pedał hamulca przy pierszym,drugim i trzecim naciśnieciu będzie "stał"w tym samym miejscu możesz uznać ,że jest ok.

ja mam taki patent:
mam kilka metrow przewodu z tworzywa przejzystego, takiego jak do spryskiwaczy do szyb, na jeden koniec zalozony na wcisk wezyk gumowy paliwowy
wezykiem paliwowym zakladam na poluzowany odpowietrznik z przewody przezroczystego robie sobie petle pod wycieraczka na przedniej szybie drugi koniec w zbierniczek pompki i pompuje, bardzo ladnie widac kiedy powietrze przestaje isc, po nabraniu wprawy widac nawet czy tloczki sa dobre ( widac drobne pecherzyki powietrza gdy nie trzymaja )

plus ze wystarczy jedna osoba do odpowietrzenia hampli i plynu sie nie rozlewa wszedzie