Hej,
Moje mini cierpi na raczej typową przypadłość 1 gena - rdza (perforacja) na tylnej klapie nad listwą oraz pod lewą tylną lampą. Niestety, 2 elementy do naprawy oraz lakieru, więc do meritum:
Czy macie kogoś godnego polecenia, kto by się zajął tym tematem w moim aucie w Warszawie bądź okolicach?

Nie ukrywam, że warsztat któremu zajmie to 2 miesiące lub skasuje 4kpln raczej mnie nie interesuje. Za dobrą robotę płacę dobrze, ale wymagam dobrej jakości i terminowości. Może ktoś mnie namiarem poratować?

Tez podepnę sie pod temat, info miłe widziane.

ja mam ten sam problem i dodam, że jestem już 2 spotkaniach z dobrymi lakiernikami z Łodzi i na podsumowanie, jeśli u was jest podobnie jak u mnie a tak raczej jest, to wasze ogniska rdzy już zaingerowały bezpośrednio w samą blachę i co by z tym nie robił, czy wycinał i wspawywał nowy kawałem zdrowej blachy, to ponoć i tak rdza ponownie wyjdzie.
Każdy z obecnych lakierników może takie coś zrobić ale bez gwarancji, bo może ponownie wyjść rdza za 2 lata za 3 lata a może też i za 6 miesięcy.
Mi doradzają kupienie używanej ale zdrowej klapy oczywiście najlepiej w kolorze, bo w gdy inny kolor i ponowne lakierowanie wszystkich zakamarków, to dochodzi zrywanie szyby, która jest klejona i w takich przypadkach lakierowania robią się już spore kwoty.

Tyle ode mnie na krótkie podsumowanie. Jeśli jednak znajdziecie jakiś mistrzów co zrobią to z gwarancją pisemną, to sam do Wa-wy przyjadę
Pozdr

Nie ma problemu z klapą, mogę chwycić zdrową - to nie problem. Problem jest, gdy chodzi o tylny błotnik, bo całe poszycie kosztuje grubo ponad 2 kpln i szycie tego to już za duża ingerencja.
Zdaję sobie doskonale sprawę, że trzeba wyciąć fragment i wstawić nowy, dlatego pisałem o blacharzu i lakierniku.

No nic, szukam dalej

Mogę polecić Kamila z Wołomina na Partyzantów 2
Tani nie jest ale doświadczenie ma duże. Samochody czekające na placu mogą spowodowač szybsze bicie serca każdego maniaka motoryzacji.